Wyobrażacie sobie God of War bez Kratosa?
Było nawet blisko...
28.06.2019 10:30
God of War okazał się sukcesem. Stanął do finałowej walki z Red Dead Redemption 2 i potrafił wiele razy w niej wygrać. Zdobył setki nagród, wyróżnień z różnych wydarzeń na całym świecie. Stał się najlepszą grą ubiegłego roku dla wielu graczy oraz redakcji. Czy to wszystko byłoby możliwe, gdyby Kratos nie został głównym bohaterem? Okazuje się, że zespół sugerował pozbycie się go z serii. Przypomnę tylko, że był to jedyny bohater każdej z odsłon, ale mimo tego wielu pracowników uważało, że nie powinien już powrócić. Cary Barlog, reżyser gry, ujawnił tego typu informacje na tegorocznym wydarzeniu Gamelab w Barcelonie.
Dalej dowiadujemy się, że nastroje panujące między pracownikami były coraz bardziej podobne. Deweloperzy coraz przychylniej patrzyli w stronę usunięcia Kratosa, który wydawał się dla nich "irytujący" oraz "skończony". Cary Barlog miał jednak inne plany, ponieważ od samego początku go lubił i chciał użyć. Podczas procesu tworzenia gry odkrył, że dla każdego God of War jest czymś innym. Za przykład podał, że dla niektórych członków zespołu grecka mitologia była integralną częścią świata. Inaczej wyglądała sytuacja z samym bohaterem.
W oczach Barloga Kratos był czymś definiującym grę. Rozmowy na temat produktu w pewnej chwili zaczęły się poszerzać o takie elementy jak rozgrywka, ruch kamery, skakanie czy ostrze chaosu (Blades of Chaos). Wiele z tych elementów zostało zmienionych, ale wybory podczas tworzenia tytułu nie były łatwe. Cary myślał, że zespół naprawdę nie lubił postaci do tego stopnia, że chcieli zobaczyć nową, aby tylko zobaczyć zmianę. On sam mimo wszystko wolał pozostać przy starym protagoniście, starając się namówić zespół do własnego zdania. Czas pokazał, że dał radę, ale było blisko do spektakularnej zmiany.
God of War – Story Trailer | PS4
Patrząc na to z perspektywy samego produktu, reżyser dopiął swego, ale po części także ekipa. Kratos stał się bohaterem bardziej stonowanym, przedstawionym w zupełnie nowej roli, która okazała się zbawienna dla deweloperów. Pewien restart został wprowadzony, ale zdecydowanie mniejszym kosztem. Co byłoby w sytuacji zupełnie nowego bohatera? Czy to wciąż byłby God of War?