Skąd to “zaskakująco” w zajawce? Przede wszystkim dlatego, że ani The Coalition (studio należące do Microsoft i powołane do sprawowania pieczy nad serią Gears), ani Splash Damage znane głównie z tworzenie strzelanin, nie ma doświadczenia w pracy nad grą taktyczną. Tytuł zapowiedziany podczas zeszłorocznego E3 przeszedł pod radarami sporej ilości graczy i większość fanów marki skupiła się na zapowiedzi piątych Gearsów (całkiem udanej, trzeba przyznać).
Gears Tactics - 20 minutes of Gameplay and Discussion
Tymczasem niedawno opublikowane zapowiedzi sugerują, że mamy do czynienia z naprawdę solidnym przedstawicielem gatunku osadzonym w uniwersum Gearsów. Żeby nie być gołosłownym – polski Eurogamer bardzo chwali Gears Tactics za ciekawe rozwiązania mechaniczne, do których zalicza się pozbycie się charakterystycznej siatki pól kwadratów, danie wszystkim bohaterom trzech punktów akcji czy duże nastawienia na elementy fabularne.
Sama gra ma się dziać 12 lat przed wydarzeniami znanymi z pierwszego Gears of War, a głównym bohaterem gry ma być Gabe Diaza, ojciec Kait, protagonistki w “piątce”. Oprócz rozbudowanych opcji taktycznych tytuł ma zaoferować też sporo pod względem fabuły, więc możemy spodziewać się rozbudowanych przerywników i cutscenek, a część członków naszej ekipy ma odgrywać znaczącą rolę, a nie być tylko losowymi postaciami.
Bartek Witoszka
