Wygląda na to, że walki na miecze są modne tej jesieni - 16 października wyjdzie Chivalry: Medieval Warfare

Wygląda na to, że walki na miecze są modne tej jesieni - 16 października wyjdzie Chivalry: Medieval Warfare

Wygląda na to, że walki na miecze są modne tej jesieni - 16 października wyjdzie Chivalry: Medieval Warfare
marcindmjqtx
24.09.2012 12:42, aktualizacja: 21.01.2016 16:55

Premierowy zwiastun stara się pokazać ją z jak najlepszej strony, choć nie jestem pewien, czy mu to wychodzi.

Nie chcę marudzić, ale jeśli ten zwiastun oparty jest na nagraniach z gry, to mam wrażenie, że kolizja broni z ciałami nie zawsze działa tak, jak powinna. No i krew nadal wygląda jak melasa.

Gra zaczynała jako mod Age of Chivalry do Half-Life'a 2, a potem na Kickstarterze twórcy zebrali kwotę, by uczynić z niego pełną grę - wieloosobową jatkę na broń białą.

Co ciekawe - 2 października wychodzi łudząco podobne War of the Roses - czyżby rodził nam się nowy gatunek?

Jeden z widzów wypisał najważniejsze różnice między Chivalry: Medieval Warfare a War of the Roses jakie zauważył -  w C:MW jest:

  • strata wytrzymałości (Staminy) po nietrafionych ciosach, która uniemożliwia "spamowanie" atakami;
  • możliwość uniku - przykucnięcia - pod ciosem;
  • możliwość markowania ciosów;
  • arena do pojedynków jeden na jednego;
  • tryb, gdzie trzeba ocalić wioskę z mieszkańcami pozwala bardziej wczuć się w realia niż granie o "flagę".

Nie wiem, czy zdołam, ale chciałbym zagrać w obie te gry, pamiętam ile radości dał mi tryb "średniowieczny" w Team Fortress 2. Chivalry: Medieval Warfare można już zamawiać na stronie oficjalnej za 30 dolarów (lub 50 z dostępem od razu).

Paweł Kamiński

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)