Pamiętacie tę aferę, prawda? Podczas ubiegłorocznych targów E3 jeden z dziennikarzy zapytał przedstawiciela Ubisoftu, czy w Unity będzie można grać postaciami kobiecymi (konkretnie chodziło wtedy o tryb kooperacji). Usłyszał, że nie, bo stworzenie modelu i animacji damskiego bohatera jest zbyt "pracochłonne". Wywołało to oburzenie wśród części graczy. Szczególnie na zachodzie, gdzie kwestia równouprawnienia w grach - czasami pojmowana w dość specyficzny sposób - jest ostatnio głośnym tematem.
Wygląda na to, że tym razem Ubisoft nie popełni tego samego błędu. Choć oficjalnie Assassin's Creed: Syndicate zostanie pokazane dopiero dziś wieczorem, to serwisowi Kotaku udało się dotrzeć do ciekawych informacji na jego temat. Zbliżone do twórców gry źródła twierdzą, że nie zagramy tylko jako Jacob, główny bohater (to już potwierdzono), ale także jako jego siostra, Evie. Trzy czwarte misji ciągle należeć będzie do niego, ale poza nimi, podczas eksploracji świata, między rodzeństwem będzie można dowolnie się przełączać. I to wszystko nawet mimo tego, że Syndicate ma ponoć nie mieć żadnych trybów sieciowych, a to przecież ich dotyczyło feralne pytanie z poprzedniego roku.
Czy to wszystko prawda, przekonamy się już dziś po południu. Prywatnie życzyłbym sobie, by Syndicate nie miał też innych błędów Unity - przede wszystkim tony bugów skutecznie zabijających przyjemność z zabawy. Pomogłoby także odświeżenie formuły i upośledzonej walki. Ciekawe, czy się doczekam...
[Źródło: Kotaku]
Tomasz Kutera
