Wygląda na to, że szykuje się kolejne LEGO: Star Wars
Ej, a co z moim Toy Story?
Traveller's Tales przyzwyczaiło nas już do tego, że rokrocznie wydaje co najmniej dwie duże gry z serii LEGO korzystające cały czas z tego samego, sprawdzonego już schematu. Do tego liczne wydania staroci na nowe platformy i pomniejsze rzeczy. Cały czas jednak po nie sięgamy, bo studio potrafi świetnie trafić z tematyką. Sam byłem w zeszłym roku względnie zadowolony po ograniu LEGO Iniemamocnych czy DC Super-Villains, które moim skromnym zdaniem miało scenariusz nadający się na uciągnięcie porządnego filmu o superbohaterach.
Ten rok w wykonaniu LEGO gier rozpoczął się jednak mniej ekscytująco, bo od LEGO Movie 2 The Videogame, dzieła na motywach filmowej serii, która nieszczególnie przypadła mi do gustu. Kiedy już byłem gotów skreślać u bukmachera kupony na to, że czeka nas w tym roku jeszcze Toy Story, Matthew Wood zaskoczył informacją o tym, że pracuje nad nową gwiezdno wojenną grą w świecie LEGO.
Matthew nie jest co prawda pracownikiem Traveller's Talles, często współpracuje jednak przy dubbingu różnych produkcji w realiach "Gwiezdnych Wojen", najczęściej jako Generał Grievous, ale też podkłada głos pod droidy, a ostatnio w Battlefroncie II wystąpił jako Kylo Ren. Ma też w swoim CV oczywiście Lego Star Wars III: Wojny Klonów.
Jak się zdaje, ujawnienia tej informacji chyba nie skonsultował z twórcami gry, stąd też nie mamy jeszcze żadnych materiałów z gry. Może też okazać się, że Wood po prostu perfidnie nas oszukał, ale koniec nowej trylogii to jednak idealna pora na zegranizowanie VIII i IX epizodu (Przebudzenie Mocy już doczekało się gry), a następnie wydanie nowej wersji Complete Saga. Poza tym od poprzedniczki minęły już 3 lata. Czyli klasyczni Travellersi, trochę nowego, a trochę starego.
Krzysztof Kempski