Wydawcy odchodzą od Wii, na czym korzysta PS3
Rob Dyer w ostatnim wywiadzie odniósł się do sytuacji Microsoftu, różnicach w ilości studiów wewnętrznych i wydań poszczególnych gier. Czas na Wii.
Wydawcy mówią, że nie będą przeznaczać swoich zasobów na Wii... Moja praca to rywalizacja z Microsoftem i Nintendo [...] o te zasoby. [...] W przeszłości [wydawcy] mówili 'Zobacz jak świetnie idzie Wii' lub 'Zobacz jak świetnie idzie DSowi' i 'Powinniśmy tam alokować nasze zasoby'. Zrobili to i stwierdzili 'Wiesz co, gry niezależnych wydawców nie sprzedają się na tych platformach'. Oczywiście wg Sony na tym odwrocie od Nintendo korzysta samo Sony. Wydawcy przygotowują tytuły na ich platformy, mogą zaoferować im więcej zawartości i przygotować lepsze wersje gier wykorzystujące w pełni "potęgę procesora Cell i pojemność płyty Blu-ray". Co więcej obrywa się też innowacyjności gier.
O ile nie są to serie pasujące do Wii, to nie zobaczycie za dużo nowych, innowacyjnych tytułów na tę platformę Odsiewając od tego PR - faktycznie, jeszcze jakiś czas temu słyszeliśmy, jak to EA, Ubisoft i inni zamierzają przeznaczyć 50% swoich nakładów na Wii i DSa. Okazało się jednak, że ich największą konkurencją jest samo Nintendo, które sprzedaje najwięcej produktów na swojej platformie. Wystarczy zerknąć w dowolne wyniki sprzedaży. Górna dziesiątka jest w całości zdominowana przez gry ze studiów wewnętrznych Nintendo. Nic więc dziwnego, że doprowadziło to do zmian w planach firm. Zresztą - pisaliśmy o tym wcześniej cytując wypowiedzi Ubisoftu i EA, zerknijcie sami.
Nie oznacza to jednak, że zupełnie odwrócą się od tych konsol. W końcu do zrobienia gry na Wii i DSa, która sprzeda się w przyzwoitym nakładzie i przyniesie zyski potrzeba mniejszych nakładów finansowych i ludzkich, zaś kluczowy wydaje się tu marketing (o czym pisaliśmy tutaj).
Zresztą w ogóle niskie ceny PS3 i 360, plus kontrolery ruchowe, która mają się pojawić tej jesieni, mogą sporo namieszać. W końcu fajnie móc na swojej konsoli, która stoi pod TV obejrzeć film, pogadać ze znajomymi, bądź też posłuchać muzyki. Nintendo rozreklamowało granie wśród nie-graczy i przygotowało grunt dla innych. Nic dziwnego, że inni też będą chcieć kawałka tortu... Aż do wyjścia Wii HD.
PS Warto przypomnieć, że jakiś czas temu analitycy twierdzili, że Wii uratowało PS3. W zamian za to Sony odbiera im wydawców. O!
[via IndustryGamers]