Wyciekła wczesna wersja Dead Island 2
Materiały przedstawiają wygląd gry z 2015 roku i… No, właśnie, tu pojawia się pytanie, czy w ogóle potrzebne jest nam Dead Island 2.
Co prawda kontynuacji gry Techlandu jeszcze daleko do mitycznego Half-Life'a 3, bowiem Dead Island 2 doczekał się oficjalnej zapowiedzi (było to na E3 w 2014 roku, jednak na Tomku Kuterze prezentacja nie zrobiła specjalnie dobrego wrażenia), ale nie zmienia to faktu, że gry jak nie było, tak nie ma i póki co, żyje ona gdzieś w zapewnieniach wydawcy, że "marka ciągle jest ważna".
Być może tak właśnie jest, ale rok po oficjalnej zapowiedzi, niemiecki Yager zrezygnował z prac nad grą ze względu na różnice w koncepcji co do ostatecznego kształtu Dead Island 2, jednak to właśnie wersja z tego okresu najprawdopodobniej wyciekła do sieci w ten weekend. Gra prezentuje się dość biednie, jednak pamiętajmy, że jest to wczesne demo sprzed pięciu lat, a do tego w stanie deweloperskim i wiele rzeczy zwyczajnie w nim nie działa.
Nad samą grą pracuje aktualnie studio Dambuster (twórcy Homefront: The Revolution), a prawa do marki ma THQ Nordic (dziś Embracer Group), które w 2018 roku przejęło dotychczasowego wydawcę, Koch Media. Wtedy też szef tej ostatniej firmy, Klemens Kundratitz, powiedział w wywiadzie dla GamesIndustry.biz, że: Właśnie, a kiedy gra wyjdzie? Nie wiadomo, ale tak czy inaczej, miło jest zobaczyć, że gra faktycznie istniała i być może dalej istnieje, ale póki co, pozostaje nam czekać na dalsze informacje od wydawcy.
Bartek Witoszka