Wyciekł plakat promujący Star Wars Jedi: Fallen Order

Czy w sobotę obudzi się moc?

Zapowiedź nowej gry od Respawn Entertainment zbliża się wielkimi krokami. Nie wiadomo o niej jeszcze zbyt wiele (poza tym, że ukaże się w 2019 roku), ale już niedługo zweryfikujemy pierwsze rewelacje na temat tytułu, według których miałaby to być singlowa gra dla pojedynczego gracza. Pierwszy pokaz tytułu czeka nas już w najbliższą sobotę podczas Star Wars Celebration w Chicago, a tymczasem na Amazonie pojawiły się (na krótko) pierwsze gadżety powiązane z grą.

Na razie to nic wielkiego - Amazon nieco za wcześnie ujawnił plakat oraz koszulkę, ozdobione w dodatku identycznym artem. Gadżety już oczywiście zniknęły ze sprzedaży, raczej są więc prawdziwe. Opis produktu nawiązywał przy tym do fabuły gry. Zgodnie z tym, czego można było się spodziewać, odbiorca wcieli się w Padawana, który ocalał z pogromu zakonu Jedi. Wydarzenia będą miały miejsce tuż tych przedstawionych w "Zemście Sithów".

Bohaterem nie będzie jednak najprawdopodobniej Ahsoka Tano, jedna z kanonicznych postaci, które przeżyły pogrom. Tożsamość bohatera została na plakacie ukryta. Ciekawym elementem jest towarzyszący mu droid - być może znajdzie się dla niego jakaś ciekawa rola podczas rozgrywki.

Pojawiło się też podejrzenie, że miejsce akcji przedstawione na plakacie to Ahch-To, planeta będąca kryjówką Luke Skywalkera oraz miejscem położenia pierwszej świątyni Jedi. Fani dostrzegli bowiem podobieństwo krajobrazu pomiędzy plakatem, a ujęciami z "Przebudzenia Mocy", jedynego filmu, w którym planeta ta wystąpiła. Słuszność tych podejrzeń zweryfikujemy już 13 kwietnia.

Krzysztof Kempski