Wyciek materiałów z Gears of War na Xboksa One - Microsoft znalazł i ukarał winnych
Kara mogła być jedna - ban na korzystanie z Xbox Live.
Wyciek materiałów z odświeżonej wersji Gears of War na Xboksa One odbył się za pośrednictwem sieci VMC Games, niezależnej firmy testującej gry na zlecenie. Sieć już poinformowała testerów, że za wycieki zgodnie z umową grozi nieokreślony czasowo ban na korzystanie z Xbox Live. I właśnie ban został zastosowany.
Pierwotna wersja zamieszczona przez media, potem prostowana przez Microsoft, mówiła nawet że producent konsoli ma możliwość sprawienia, że będzie ona kompletnie bezużyteczna (również offline). Dementi wprawdzie się pojawiło, ale sugestia, że firma może z jakichś powodów "zbrickować" Xboksa One zdalnie, trochę przeraża.
A co z remasterem Gearsów na Xboksa One? W pełnej okazałości zobaczymy go zapewne na czerwcowym E3.
Marcin Kosman
