Niestety, możemy czuć się pokrzywdzeni - po pierwsze dlatego, że dzieło Capcomu trafi na Stary Kontynent dopiero w lipcu, po drugie - ponieważ wciąż nie znamy dokładnej daty premiery gry. W sezonie ogórkowym pozbawione istotnej konkurencji RE: The Mercenaries 3D ma szansę odnieść kasowy sukces. Może to trywialne pytanie, ale jestem ciekaw Waszych odpowiedzi: planujecie zaopatrzyć się we własną kopię gry podczas letniej gorączki?
[via CVG]
Adrian Palma