Wszystko zmierza na PS4
Spokojnie, Phill Spencer nie wycofał w nocy Microsoftu z konsolowego biznesu. Ot, mowa o grze Everything, w której możemy być... czymkolwiek zechcemy.
Jeśli instynkt podpowiada Wam, że chodzi tu raczej o eksperyment niezależnego twórcy, a nie ostateczny symulator świata i wszystkiego, co w nim żyje od Rockstar, to macie rację.
EVERYTHING - Announcement Trailer | PS4
Ale nie będzie to pierwszy niecodzienny projekt autora, którym jest David O'Reilly. Niezależny filmowiec, autor kilku teledysków, generalnie człowiek, który chadza własnymi ścieżkami. To właśnie on stworzył grę/wygaszacz ekranu Mountain, a wcześniej opracował holograficzną przygodówkę, która dostarczała rozrywki i irytacji J. Phoenixowi w filmie "Ona".
[vimeo id="99098990"]
Symulator góry pozwalał "robić wszystko to, co robi góra", Everything przyświeca z kolei myśl, że jeśli coś widzisz, to możesz się tym stać.
Ooookaaaay. Za bycie spinaczem podziękuję, ale jakaś cząstka mnie jest ciekawa co z tego wyjdzie. Zwiastun nie mówi absolutnie nic. Obrazki w zasadzie też. O'Reilly otwarcie przyznaje, że nie ma wielkiego pojęcia o tworzeniu gier, a tymczasem rzuca się z motyką na słońce. No, ale w porządku. Może nas zaskoczy. Co mamy do stracenia?
Ciekawe czy najpierw zagramy w Everything czy może Wild Michela Ancela. Żeby było zabawniej, gra Francuza, w której mamy mieć możliwość kontrolowania każdego stworzenia jakie pojawi się na ekranie w trakcie tej prehistorycznej zabawy, wydaje się być w samych założeniach skromniejszą wersją pomysłu irlandzkiego filmowca. No, ale za nią naprawdę trzymam kciuki. Może się to przydać, bo Sony - wydawca - jakoś nie chwali się postępami prac.
Everything trafi na PS4, gdy będzie gotowe. Później przeskoczy na PC.
[źródło PS Blog, RPS]
Maciej Kowalik