Wszyscy się tego spodziewali, ale i tak żal. PGA przełożone
Pół Polski jest już w czerwonej covidowej strefie, co przynosi kolejne restrykcje. Jedna z nich to zakaz organizowania imprez masowych. A skoro Poznań znalazł się w czerwonej strefie, to wyczekiwane przez wszystkich PGA nie może się odbyć.
Tradycyjnym terminem Poznań Game Arena był październik. Niepewna sytuacja pandemiczna zmusiła organizatorów do przeniesienia imprezy na 20-21 listopada. O tym terminie musimy również zapomnieć.
"Od 17 października Miasto Poznań oraz powiat poznański znajdą się w tzw. czerwonej strefie. Jest to jednoznaczne z zakazem działalności związanej z organizacją, promocją i zarządzaniem takimi wydarzeniami jak targi, wystawy, konferencje i eventy. W następstwie decyzji władz centralnych i w porozumieniu z przedstawicielami branży gier, nowych technologii i rozrywki multimedialnej, Zarząd Grupy MTP zadecydował o przełożeniu targów Poznań Game Arena na 2021 rok" – czytamy w oficjalnym oświadczeniu.
Co z biletami? Wszystkie zachowują swoją ważność i będzie można je wykorzystać w nowym terminie targów. Organizatorzy chcą jednak tym razem (słusznie) poczekać z określaniem konkretnej daty. Dlatego jeśli ktoś chce odzyskać zainwestowane pieniądze może to zrobić. Szczegóły na stronie organizatora.
Nie mamy jeszcze informacji o warszawskim Pixel Heaven, który również miał odbyć się w listopadzie. Ale sytuacja wydaje się być raczej przesądzona. Stolica też "świeci się na czerwono".
Jedyną ewentualnością może być przeniesienie imprezy do sieci. Chociaż potencjalnego hitu, czyli turnieju "Deluxe Ski Jump Trophy" z udziałem twórcy gry – Jussi Koskeliegio w wirtualnym wydaniu sobie nie wyobrażam.