Współpraca EA z Nintendo może skończyć się tylko na FIFIE

Za to pracownik Naughty Dog jest Switchem zachwycony. Jak żyć?

Obrazek
Adam Piechota

Opinii i reakcji branży na Switcha ciąg dalszy i dziś całkiem ciekawy. Za pierwszą odpowiada Drew Thaler, czyli "wewnętrzny" programista Sony, który dłubał na przykład przy PlayStation 4, a obecnie zajmuje ciepłą i budzącą zazdrość posadkę w Naughty Dog. Wiadomo, że jego studio nie pracuje nad niczym istotnym, żadnym tam The Last of Us, to sobie może pogdybać o konkurencji na Twitterze. Uważa, że system sprzeda się o wiele lepiej niż jego poprzednik, ponieważ "trafia w wiele mocnych stron Nintendo", będąc takim ulepszonym 3DS-em. "Jest dokładnie tym, czego się spodziewałem. Wieloma sprytnymi ruchami jednocześnie" - pisze.

[ttpost url="https://twitter.com/drewthaler/status/819806207279964160?ref_src=twsrc%5Etfw"]

Zaskakująco optymistyczne podejście. Nawet nie ma problemu z tym, że tytułem, jaki postanowiła na konsolę wepchnąć Bethesda, jest sześcioletni Skyrim, a nie na przykład Fallout 4. Co dobitnie pokazuje ograniczenia wydajnościowe Switcha. O wsparcie zewnętrznych wydawców się nie martwi, bo przecież to wydawcy chodzą za klientelą, a nie na odwrót. Jasne, że podobne ćwierki produkować może każdy, ale tutaj mowa o gościu, który pomagał tworzyć króla obecnej generacji, a do tego pracuje w najbardziej chwalonym zespole całej branży. Nie jest to pierwszy raz, gdy cieplejsze opinie o kontrowersyjnych planach Ninny smaży właśnie konkurencja.

Drugi biegun - EA. Swoim emocjonującym do granic wyobraźni występem na konferencji Nintendo (ironia) zdradzili, że konsolę zaszczycą FIFĄ, która tak naprawdę stworzona może być na bazie najsłabszej, niepotrzebnej nikomu wersji dla maszyn poprzedniej generacji i... jeśli wierzyć doniesieniom Escapist Magazine, na tym tytule może zakończyć się ich wielka współpraca z japońską korporacją. Cytując Patricka Soderlunda: "Mamy przewagę bycia firmą obojętną wobec platform. Będziemy tam, gdzie będą konsumenci", ale jeśli tych konsumentów nie zobaczą w najbliższym okresie, nie obiecują niczego ponad FIFĘ, ich najbezpieczniejszy produkt.

FIFA Switch Stage Presentation

Wszystko po staremu. Przez co rozumiem: ta część branży, która z powodu swojej umowy nie może stworzyć niczego na Switcha - na przykład pracownik Naughty Dog albo szef Microsoftu - oni są najczęściej zachwyceni sprzętem. I to, jak sądzę, całkiem szczerze, nie na zasadzie "ach, wspaniale, zaliczyli kolejną wtopę, nie będą nam przeszkadzać", bo większość z nich nigdy nie widziała w Nintendo konkurencji. Firma z Kioto od wielu lat celuje w inny rodzaj publiczności. Za to ci, którzy niewielkim nawet kosztem (odgrzewanymi wersjami swoich kilkuletnich hitów) mogliby sprzedaż sprzętu znacząco podbić, pozostają sceptyczni do ostatniego momentu.

Tym razem różnica polega jednak na tym, że Nintendo samodzielnie może pomóc swemu dziecku. Na przykład serwując mu pierwszą solidną obniżkę ceny (takiej sobie obecnie) akurat przed premierą nowego trójwymiarowego Mario. Czyli w okresie świątecznym. Skoro zeszłoroczną gorączkę listopadowo-grudniową wygrali retrogadżetem z trzydziestoma tytułami sprzed pięciu generacji konsol, to sentyment związany z ich IP nadal ma większy ogień, niż zazwyczaj zakładamy. Kto wie, czy nie okaże się, że Switch jest dobrym pomysłem, który trafia na rynek o kilka miesięcy za szybko.

Adam Piechota

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne