Wrocławski klub muzyczny Liverpool planuje zorganizowanie imprezy, która na razie nosi roboczą nazwę Guitar Hero Tournament. Przewidywany termin to druga połowa maja lub pierwsza połowa czerwca. Co to za impreza? Oddajmy głos organizatorowi:
"Guitar Hero Tournament" w klubie stricte muzycznym z założenia będzie czymś więcej niż klasyczne otwarte konkursy w grze na konsoli, z jakimi mamy do czynienia podczas imprez promocyjnych wydawców gier, zlotów fanów gier czy akcjach marketingowych firm ze "środowiska". "GHT" będzie połączeniem turnieju z rockoteką. Sportowa rywalizacja w tle zabawy w rytmach rocka. Ogólnymi zasadami organizacyjnymi będzie schemat turnieju np. tenisowego, w którym są przejrzyste dla widza eliminacje, turniej główny z wykorzystaniem drabinki zawodników itd. Areną zmagań będzie parkiet lub scena w klubie, gdzie znajduje się ok. 250cm x 170cm telebim, widoczny z większości miejsc w lokalu (Liverpool mieści ok. 350 osób). Z kolei największą przewagą naszej imprezy w stosunku do tradycyjnych konkursów jest realizm miejsca gry, czyli prawdziwa scena, otoczka klubu muzycznego, oryginalna publiczność i wreszcie jedna z najważniejszych spraw: kontroler gry (tu: gitara) podłączony będzie do koncertowego systemu nagłośnienia, co powinno dać piorunujący efekt muzyki granej na żywo w odpowiednio szerokim paśmie dźwiękowym dla prawdziwego koncertu rockowego. Zapowiada się dobra okazja na spotkanie wrocławskiej grupy Polygamistów. Co Wy na to? Dodam, że impreza będzie darmowa, również udział udział w turnieju.
PS Spokojnie Emiel, napływowców też przyjmiemy do stolika.
