WRC Powerslide - rajdy z nieco innej perspektywy
Jeśli te obrazki nie kłamią, to dopisuję WRC Powerslide do listy niepozornych gier, na które warto mieć oko.
Fanem rajdów jako takich nie jestem, ale ta gra raczej nie jest dla tych, którzy chcą czuć pod kołami każdy kamień i walczyć o ułamki sekund na mecie. Powerslide w tytule nie wziął się przecież znikąd, a sporo o charakterze gry mówi też fakt, że zmierza ona do cyfrowej dystrybucji. A gdybyście jeszcze się zastanawiali, ile będzie w niej symulacji, to dodam, że w trakcie wyścigów będziemy zbierali powerupy... Myślę, że macie już mniej więcej obraz tego, co zobaczymy na swoich telewizorach, gdy powyższe obrazki (więcej znajdziecie na stronie gry) zaczną się ruszać. Może być fajnie, zwłaszcza z innymi graczami.
Premiera na początku przyszłego roku, na XBLA i PSN.
źródło: Videogamer
Maciej Kowalik