World Snooker Championship 2007 - recenzja

Chęć sprawdzenia World Snooker Championship 2007 dojrzewała we mnie od dłuższego czasu. Od dawna szukałem elektronicznej wersji snookera, która nie byłaby tylko bilardem na większym stole i z bilami bez numerków. Po przejrzeniu dostępnych w internecie filmików zdecydowałem się dać temu tytułowi szanse. Telewizyjne transmisje z China Open i spóźniający się listonosz jeszcze bardziej zaostrzyły mój apetyt. Na szczęście, w końcu pojawiła się upragniona przesyłka i mogłem rozpocząć zabawę.

Obrazek
marcindmjqtx

Muszę przyznać, że solidnie zdziwiło mnie główne menu. Po symulacji snookera oczekiwałem czegoś w rodzaju klubu dżentelmenów. Tymczasem autorzy zdecydowali się na dosyć futurystyczny dizajn. Gdy szok minął, skierowałem swoje kroki w stronę trybu treningowego. Oprócz beztroskiego wbijania bil dostępne są również porady trenera. Demonstruje on zagranie, które w danej sytuacji jest jego zdaniem najlepsze. Te lekcje są naprawdę ciekawe i przydają się do wyrobienia sobie właściwych, snookerowych nawyków.

Najważniejszą dla mnie rzeczą w grach „bilardowych” jest mechanika rozgrywki. Sposób celowania, regulacja siły uderzenia, sposób prezentacji sytuacji na stole. Te elementy są kluczem do satysfakcjonującego machania kijem. W World Snooker Championship 2007 nie sposób na nie narzekać. Składając się do uderzenia widzimy 2 strzałki wychodzące z bili, w którą celujemy. Jedna z nich pokazuje przewidywany kierunek ruchu bili zagrywanej, a druga bili białej. Na stole znajduje się również zaciemniony obszar, w którym prawdopodobnie zakończy ona swój ruch.

Myślicie, że te wskaźniki zbytnio upraszczają sprawę? W żadnym razie. Im trudniejsze zagranie, tym mniej dokładne są ich wskazania. Nie uwzględniają one również kontaktu z innymi bilami. W praktyce sprawdza się to znakomicie. Od czasu do czasu uda się wbić praktycznie niemożliwą bilę. Częściej jednak, takie brawurowe próby kończą się klęską i dłuższym odpoczynkiem na fotelu. Na szczęście można pomijać uderzenia przeciwnika, bo nie wszyscy lubią patrzeć jak konstruuje on wygrywającego brejka.

Głównym trybem zabawy jest kariera. Po stworzeniu zawodnika wybieramy odmianę gry (m. in. snooker, bilard, pool) i już możemy zaczynać drogę ku sławie. World Snooker Championship 2007 posiada pełną licencję - zarówno areny jak i zawodnicy, z którymi przyjdzie nam się zmierzyć, są wzorowani na prawdziwych.

Oprócz kariery dostępny jest także tryb versus, w którym możemy zagrać przeciw konsoli lub innemu graczowi. Żeby móc wybrać najbardziej znanych graczy musimy najpierw odblokować ich w trakcie kariery. Cóż, standardowy sposób motywowania do dalszej gry. Jednym z ciekawszych bonusów są mistrzostwa w trickshotach. Sztuczki tam prezentowane niejednego wprawią w zdziwienie.

Graficznie całość prezentuje się średnio. Postacie odwzorowane są dosyć topornie, podobnie rzecz ma się z ich animacją. Bile wyglądają jak wypolerowane do granic możliwości. Odbijające się w nich otoczenie wygląda beznadziejnie. Na szczęście jest to widoczne tylko z niektórych ujęć.

Kolejny mój zarzut dotyczy komentarza. Odpowiadają za niego John Virgo oraz Steve Davis. Ich kwestie rażą sztywnością i skutecznie wytrącają ze skupienia. Czasem udzielą trafnej wskazówki, ale bardzo irytuje ciągłe poganianie gracza. Opowieści Johna Virgo o zgubionym długopisie przelewają czarę goryczy. Denerwują także zbyt długie loadingi. Snooker to gra dla cierpliwych, ale nieładnie jest to wykorzystywać.

Zdaję sobie sprawę z faktu, że World Snooker Championship 2007 nie każdemu sprawi tyle frajdy co mi. Fani zabawy przy zielonym stoliku powinni jednak zwrócić uwagę na ten tytuł. Grafika i komentarz nie są jego najmocniejszymi stronami. Sytuację ratuje znakomicie oddana mechanika rozgrywki i pełna licencja. Pomimo pewnych uproszczeń gra jest dosyć wymagająca, a budowanie brejków sprawia mnóstwo satysfakcji. Idealna gra na rozluźnienie nerwów skołatanych przy poważniejszych produkcjach.

Maciej "Maciu” Kowalik

Obrazek
Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Plusy Minusy
realistyczna mechanika rozgrywki dużo trybów gry pełna licencja komentarz średnia grafika długie loadingi