World of Tanks będzie mieć edycję kolekcjonerską
Ej, a to nie jest to takie free to play z czołgami?
19.10.2018 | aktual.: 19.10.2018 14:34
Choć gry takie jak Fortnite czy właśnie World of Tanks są w pełni darmowe, czasem najwierniejsi fani chcą mieć gadżety związane ze swoją ulubioną grą. Pudełka z Fortnite ze względu na swoją rzadkość, osiągają swoją drogą dość zawrotne ceny na aukcjach internetowych. Niewykluczone, że podobnie będzie kiedyś z edycją kolekcjonerską World of Tanks, która trafi do sprzedaży już za tydzień, 26 października. Wydawcą gry będzie firma Cenega.
Najważniejszym gadżetem będzie przy tym wykonany z PVC model Tygrysa 131 w skali 1:32. Fizycznym gadżetem będzie też wyposażona w 6 przycisków myszka gamingowa o czułości 2400 dpi. Ciekawie zapowiada się też złożony z 96 stron album z artworkami z gry oraz 8 litografii i 3 plany techniczne czołgów. Poza tym dostaniemy też brelok i certyfikat autentyczności.
Fizyczne dodatki to jednak nie wszystko, wydanie zawierać będzie także sporo cyfrowych bonusów dostępnych w samej grze (ta nie będzie dostępna na fizycznym nośniku, ale myślę, że każdy zainteresowany takim pakietem i tak ma ją od dawna na dysku). Dostaniemy między innymi: cyfrowy odpowiednik wspomnianego już Tygrysa 131, 3 miejsca garażowe, 100% załogi, 10 dużych zestawów naprawczych, 10 automatycznych gaśnic, 10 czekolad (szkoda, że tylko wirtualnych...), 30 dni konta premium oraz milion kredytów do rozdysponowania.
A ile to wszystko kosztuje? Komunikat prasowy tego nie precyzuje, ale z krótkiego przeglądu ofert sklepów wynika, że trzeba będzie na ten cel przeznaczyć około 640 złotych. Sporo, ale też liczba dodatków jest naprawdę imponująca. Wydanie to już od jakiegoś czasu można było zamawiać w Wargaming Store, teraz jednak będzie można je znaleźć również w innych sklepach.
Krzysztof Kempski