I z jednej strony to świetna wiadomość, bo okazuje się, że terenówki faktycznie zmierzają w bliżej nieokreślonej przyszłości do Driveclub. Ale z drugiej wciąż obawiam się, że mechaniczne zwierzaki nie pokażą pełni swoich możliwości do generowania frajdy dla gracza na asfaltowych trasach.
Proszę, Evolution - zaskocz mnie kalibrem dodatku z tymi zwinnymi bestyjkami w roli głównej.
[źródło: OS]
Maciej Kowalik