Wolfenstein zaprasza w sierpniu
Przyznam się - nie czekam z zapartym tchem na kolejnego Wolfensteina. Gdy oglądam filmiki i obrazki, to wciąż mam wrażenie, że już w to grałem. Dawno temu. W dodatku już jakiś czas temu zauważyłem, że coraz mniej kręcą mnie efekciarskie strzelaniny, w których dominują kolorowe światełka rodem z piwnicznej imprezy poprzedniej epoki i krwiożerczy (dosłownie) naziści. Domyślam się, że jednak są wśród nas gracze, czekający na kolejną część serii i to właśnie do nich kieruję ten wpis. Jeśli zezłościłem Was moim marudzeniem to mam nadzieję, że odrobinkę się zrehabilituję informacją, że Wolfenstein wyląduje na sklepowych półkach 4 sierpnia. Jesteśmy kwita?
marcindmjqtx
28.05.2009 | aktual.: 12.01.2016 16:25