Wojownicze Żółwie Ninja + Platinum Games = dobra gra?
Oby. Bo wygląda na to, że zarobione studio właśnie tę markę wzięło tym razem na swój warsztat.
Czy Platinum Games jest najbardziej zapracowanym studiem na świecie? Twórcy Bayonetty i Metal Gear Rising dostarczyli nam ostatnio Transformers: Devastation, ciągle trwają też prace nad NieR: Automata, Scaleboundem i Star Fox Zero, a do tego już dostaliśmy sygnał kolejnego projektu.
Australijska organizacja zajmująca się klasyfikowaniem gier potwierdziła istnienie Teenage Mutant Ninja Turtles: Mutants in Manhattan od Platinum Games. Niestety na tym kończą się póki co informacje. Biorąc pod uwagę kreskówkową, oldskulową stylistykę Transformers: Devastation, można chyba zakładać, że Wojownicze Żółwie Ninja doczekają się podobnej adaptacji - takiej stawiającej na korzenie serii. I ze świetnym systemem walki.
Trzymamy kciuki i czekamy na oficjalne potwierdzenie. Niech pizza i moc artystów renesansu będzie z Platinum Games.
[źródło: Eurogamer]
Patryk Fijałkowski