Wojna o niepodległość Stanów Zjednoczonych z perspektywy marynarza okrętu
Poznajcie Ultimate Admiral: Age of Sail, które właśnie wylądowało we wczesnym dostępie.
Stara ekipa na Polygamii ukuła wyrażenie “gry dla Bartka” i oczywiście nie chodzi o mnie, a o Bartka Stodolnego, który jest fanem wszelkiego rodzaju ultra trudnych symulatorów czy strategii. Często w tekstach przemycał jakieś wspominki o Silent Hunterze, więc pewnie zainteresowałoby go Ultimate Admiral: Age of Sail, które również nawiązuje do klimatów marynistycznych, ale w zupełnie innym okresie historycznym.
Ultimate Admiral: Age of Sail British campaign teaser
Okręty podwodne trzeba tu będzie zamienić na XVIII-wieczne okręty (nie statki!), które będą ścierać się w wojnie pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Wielką Brytanią, a sam gracz dostanie możliwość wyboru strony konfliktu. Jako że gra znajduje się na razie we wczesnym dostępie (posiedzi tam około dziewięć miesięcy), to dla każdej z nacji przygotowano po trzy fabularne rozdziały, które obejmować będą zarówno misje morskie, jak i te na lądzie. Potyczki na stałym gruncie będą stanowić kolejny aspekt Ultimate Admiral: Age of Sail i ma on być równie ważny jak starcia na wodzie.
Do zarządzania okrętami posłużą nam oficerowie i podoficerowie, a pieczę nad wszystkim sprawował będzie admirał, czyli postać, w którą wcieli się gracz. W samej grze ma nie zabraknąć rozbudowanego systemu rozwoju naszych podkomendnych, a same okręty mają być wiernie odwzorowane.
Bartek Witoszka