No, z tym zaginięciem to nie do końca tak. Tak się bowiem składa, że gry z serii Wizardry ciągle się ukazywały, jeszcze po ósmej części. Problem w tym, że tylko w Japonii. Ostatnią odsłoną jest Wizardry Online, czyli, tak, zgadliście, MMO. Gra w ostatnim tygodniu wystartowała jako otwarta beta i, hej, okazała się niezwykłym sukcesem.
Wydawca, firma Gamepot, wydaje się być tym odrobinę zaskoczona. Reaguje jednak w bardzo przytomny sposób: już zapowiedziano, że Wizardry Online trafi także do Stanów Zjednoczonych i Europy. Stanie się to gdzieś w przyszłym roku, kiedy dokładnie - nie wiadomo.
Czy stara marka powróci w glorii i chwale? I czy nowa odsłona ma w ogóle cokolwiek wspólnego ze starymi?
[via Destructoid]
Tomasz Kutera
Źródło artykułu: 
