Witchfire - nowa gra Adriana Chmielarza z datą wczesnego dostępu i mnóstwem informacji
Legendarny polski twórca gier i założyciel studia The Astronauts podzielił się sporą dozą informacji na temat jego nowego projektu. Witchfire łączyć będzie to, na czym Adrian Chmielarz zjadł zęby, z szeregiem nowości.
20.01.2022 20:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Witchfire ma być grą akcji z perspektywy pierwszej osoby w klimatach mrocznego fantasy. Jak dowiadujemy się z obszernego posta na oficjalnej stronie twórców, zadaniem gracza uzbrojonego w "dziwaczne bronie i zakazaną, pogańską magię" będzie "polowanie na potężną wiedźmę, trzymającą klucz do jego zbawienia".
To, co odróżniać ma tę produkcję od innych gier, nad którymi pracował Chmielarz - do głowy przychodzą tu przede wszystkim Painkiller i Bulletstorm - to formuła rozgrywki. Tytuł ten będzie bazował na formule "roguelite'a".
Chmielarz poświęca sporą część swojego posta na wytłumaczenie swojego podejścia do tego gatunku. Świadomie wybiera termin "roguelite", wskazując na to, że podczas rozgrywki w Witchfire gracz będzie owszem, powtarzał po śmierci te same poziomy, ale jednocześnie dużo rzeczy będzie zachowywał z podejścia na podejście.
W tym sensie gra ma być więc podobna do produkcji takich jak Hades, Returnal, czy Dead Cells - wskazuje Chmielarz. Wszystkie one są wymagające i karają gracza za śmierć, ale jednocześnie pozwalają mu zachować część postępów i ulepszeń. Liczba rzeczy, którą pozwoli zachować Witchfire, ma być naprawdę spora.
We wpisie pojawiła się również informacja na temat powodu rzadkich aktualizacji na stronie The Astronauts. Chmielarz wyjaśnił, że informacje na temat gry nie będą pojawiały się bardzo często - po pierwsze, ponieważ jego studio chce przede wszystkim skoncentrować się na pracy, po drugie - bo chce, by jak najwięcej rzeczy zostało dla graczy niespodzianką. Zaznaczył, że postara się o jakieś aktualizacje do premiery, ale nie jest w stanie ich obiecać.
W poście pojawiło się również obszerne Q&A, w którym twórca gry odpowiada na rozmaite pytania graczy. Uspokaja, że do Witchfire nie trafi NFT, a gra będzie się uruchamiać offline. Potwierdził wsparcie dla rozdzielczości ultrapanoramicznych (21:9) i zapewnił, że oprócz wymagającej akcji gra zapewni również wciągającą historię i świat.
Wyjaśnił również, że w grze nie będzie wyboru poziomu trudności oraz że powstaje ona na Unreal Engine 4 (na korzystanie z UE5 jest według niego jeszcze za wcześnie. Napisał również parę słów na temat systemu magii - bazował on będzie na żywiołach i zachęcał do ich łączenia (woda + elektryczność itd.).
Witchfire ukazać ma się początkowo na PC we wczesnym dostępie. Nastąpić ma to w czwartym kwartale tego roku.