Witamy w Lidze: Nautilus - Tytan Głębi [League of Legends]
Wyłonił się ze wzburzonego morza. Wyglądał jak wyjęty prosto z Bioshocka. Nautilus, najnowszy bohater w League of Legends - przyjrzyjmy mu się bliżej.
16.02.2012 | aktual.: 21.01.2016 17:08
Opis umiejętności Nautilusa przygotowany przez Riot Games:
- Powalający Cios (bierna) - podstawowy atak Nautilusa, który zadaje dodatkowe obrażenia fizyczne i na krótko unieruchamia cel. Aby ponownie zadać Powalający Cios temu samemu przeciwnikowi, trzeba odczekać 12 sekund.
- Zakotwiczenie - Nautilus rzuca swoją kotwicą. Jeśli trafi przeciwnika, przyciągnie cel do siebie i siebie do celu. Jeśli trafi w element terenu, przyciągnie się do niego, a czas odnowienia zostanie skrócony.
- Gniew Tytana - Nautilus otacza się osłoną, która pochłania dodatkowe obrażenia w oparciu o maksymalną liczbę jego punktów zdrowia. Gdy tarcza jest aktywna, Nautilus zadaje otaczającym go przeciwnikom obrażenia w czasie.
- Prąd Morski - Nautilus uderza w ziemię, co powoduje powstanie fali uderzeniowej. Każda fala zadaje obrażenia i spowalnia przeciwników. Efekt spowolnienia po pewnym czasie zanika. Każda kolejna fala, która trafi w cel, zadaje coraz mniejsze obrażenia.
- Bomba Głębinowa (superumiejętność) - Nautilus wypuszcza ładunek głębinowy w kierunku celu, który przyspiesza. Ładunek powala wszystkich napotkanych przeciwników i eksploduje po dotarciu do celu, wyrzucając go w powietrze.
Pierwsze wrażenia Konrada: Po rozegraniu siedmiu meczy mogę stwierdzić, że choć Nautilus jest sympatyczny, to trudno powiedzieć, aby wprowadzał szczególnie świeże rzeczy. Jego przyciągające wrogów Q ma mniejszy zasięg, a zatem przydatność w walce, niż piącha Blitzcranka, ale z drugiej dzięki kotwicy można dogonić lub uciec przeciwnikowi, coś za coś.
Jeżeli opanujemy celowanie Q, droga do bycia skutecznym junglerem staje otworem. Jeżeli nie mamy ochoty łazić po lesie, uważam że Leona skuteczniej radzi sobie jako pancerne wsparcie na dolnej linii. Ale to też kwestia gustu - czasami obszarowe spowolnienie E może być równie skuteczne co ogłuszenie tarczą.
Ostateczny czar Nautilusa jest trochę niepozorny, ale może narobić trochę zamieszania w trakcie większych starć - trzeba uważać, aby rozpychając przeciwników nie utrudnić życia sojusznikom.
Szybkie rady na początek? Tarcza Nautilusa sprawia, że jest niesamowicie wytrzymały i to właśnie ją rozwijałbym w pierwszej kolejności. Potem E, a jeden punkt w Q wystarczy przez większość część meczów. Dżungle bez problemu ukończymy z zestawem zbroja + pięć mikstur leczniczych, ale chyba lepiej jest skorzystać z pomocy drużyny przy pierwszych stworach i zacząć od amuletu odnowienia, aby wcześniej skończyć Kamień Filozoficzny. Potem buty, Serce Złota, Lodowe Serce, aby raz na zawsze pozbyć się problemów z maną i skrócić czas przeładowania, a dalej już tak jak potoczy się mecz.
Fajna postać, ale rozumiem narzekających na brak znaczących różnic w porównaniu z poprzednimi czempionami.
Konrad Hildebrand, Tomasz Kutera