Wirtualny Mario Götze chybił karnego, zniszczonego pada odkupi prawdziwy gwiazdor Bayernu Monachium
Nerwowy fan gier piłkarskich, zniszczony Dual Shock 3, jeden obyty z mediami społecznościowymi piłkarz. Oto przepis na idealną notkę do poniedziałkowej jajecznicy.
29.06.2015 | aktual.: 05.01.2016 15:01
Niejaki Mario Thissen rozgrywał "jeden z tych meczów". O zwycięstwie zadecydować miał rzut karny w ostatniej minucie. Do piłki podchodzi sklejony z polygonów Mario Götze i... chybia. Celu dosięga natomiast wymierzony w podłogę Dual Shock 3.
Opadające momentalnie nerwy, smutek, odliczenie 200 złotych na nowego pada i wycieczka do sklepu - tak zazwyczaj wygląda dalszy ciąg tej historii. W tym przypadku było inaczej. Ten mniej znany Mario z temperamentem do wyżywania się na niewinnym plastiku zamieścił informację o zniszczonym padzie na facebookowym profilu Bayernu Monachium. Co nie umknęło uwadze strzelca decydującego o mistrzostwie świata gola (czy też prowadzącemu jego profil junior social media managerowi), który nie tylko post przekazał dalej, ale i za niedyspozycję wirtualnego Maria przeprosił i obiecał odkupić połamanego Dual Shocka. Klasa.
Zastanawia mnie w tym wszystkim tylko jedna rzecz: jak mocno trzeba cisnąć padem, żeby wyglądał jak ten ze zdjęcia?
[Źródło: Kotaku]
Piotr Bajda