Wirtualny John Rambo nie ma czasu na zbędne dialogi

No, ale powiedzmy sobie szczerze - kto chciałby słuchać byłego komandosa?

Wirtualny John Rambo nie ma czasu na zbędne dialogi
marcindmjqtx

06.11.2013 | aktual.: 21.01.2016 16:42

Oczywiście pamiętam prawie całą kwestię Johna z końcówki pierwszego Rambo, to ona tłumaczyła wydarzenia z "Pierwszej Krwi", pokazując jednocześnie tragedię jaką przeżywał niejeden amerykański weteran wojenny. Ale Rambo to przede wszystkim tony amunicji i totalne zniszczenie. Taka ma być też gra.

Miałem wątpliwą przyjemność sprawdzić grę na targach GamesCom w 2012. Wtedy najprzyjemniejszą częścią pokazu były śliczne hostessy, które w miły sposób pomagały mi odpowiednio trzymać w dłoniach kontrolery od Wii. Dodam, że kolejka do całkiem fajnie zrobionej budki z grą, niezależnie od dnia targów, była raczej skromna. Zarówno wtedy, jak i teraz doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że Rambo: The Video Game nie ma szans konkurować z większymi tytułami, ba - pewnie większość graczy nie wie nawet, że tytuł wciąż powstaje i zamierza jednak trafić na rynek. Ale jest też grupa osób, która podobnie jak ja, ma ciarki na plecach słuchając motywu przewodniego ze zwiastuna, przypomina sobie dzieciństwo i bieganie po podwórku z łukiem zrobionym z wieszaka i gumy od majtek. To dla nich jest Rambo: The Video Game. Jakkolwiek słaba by nie była, nie spędzenie z nią choć kilkudziesięciu minut znaczyć będzie dla mnie to, że malutki chłopiec siedzący wewnątrz mnie dawno umarł, a ja stałem się smutnym, stetryczałym 31-latkiem.

Paweł Winiarski

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomości360ps3
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.