Wii Remote fragmentem wirtualnego okna na świat
Pomysłów na kreatywne wykorzystanie płaskich ekranów było już wiele i wyświetlanie obrazów przypominających widok zza okna nie jest niczym nowym. Co jednak, jeśli obraz za wirtualną szybką zmieniałby się w zależności od punktu, w jakim stoi oglądający? A gdyby w stworzeniu takiego gadżetu pomógł kontroler ruchu?
marcindmjqtx
Tym razem nie chodzi o Kinecta, ale o Wii Remote. Pilot podłączony do komputera wyświetlającego obraz, pozwala odczytać miejsce, w którym znajduje się człowiek. Na podstawie zebranych danych, obraz zmienia się w taki sposób, jak prawdziwy widok zza okna. Jedyny mankament to konieczność noszenia na szyi niejako sensor bara, który pozwoli całemu urządzeniu działać poprawnie.
Paweł Winiarski