Sądzę, że w pięknej grafice nie ma nic złego i jeśli byłbym konsumentem, który posiada HDTV, to chciałbym móc grać w gry, które mają też ładną grafikę. I myślę, że wraz ze wzrostem ilości odbiorników HDTV, zobaczymy również rozwój gier, także gier Nintendo, idących w parze z technologią. To Miyamoto uważa. A czego panicz nie uważa?
Ale nie sądzę, aby grafika sama w sobie była w stanie polepszyć rozgrywkę. My więc dalej będziemy skupiać się na rozgrywce, ale wykorzystamy technologię, gdy tylko się ona pojawi.Ha, i tutaj widzę źródło problemu. Miyamoto może jeszcze nie być świadomy, że telewizory HD już istnieją, że konsole HD już istnieją i że ludzie od kilku już lat tą technologią się zachwycają. Pozostaje go tylko o tym poinformować, a wtedy powinniśmy po pewnym czasie dostać konsolę Nintendo nie straszącą wielkimi ząbkami i rozmazanymi teksturami. Nareszcie.
[via kotaku]
