Wielcy faceci i ich wielkie zabawki w Metal Gear Rising: Revengeance
Jeśli myśleliście, że w nowej grze Kojimy przyjdzie Wam machać tylko kilkoma rodzajami miecza, to się grubo myliliście. Ktoś poda Wam pomocną dłoń, a nawet dwie.
Nowy zwiastun to niby nic takiego, a jednocześnie kolejny pokaz fantazji japońskich projektantów. O ile pozostałe dwa projekty to nic takiego, to prezentacja polearm szczerze mnie rozbawiła. Po pierwsze: przewrotna nazwa, po drugie: nietypowy materiał, z którego ją zbudowano, a po trzecie: te kombosy, które wykonuje Raiden wirując dookoła tej broni.
Miło widzieć, że w grze o mrocznym ninja i rąbaniu znajdzie się sporo dystansu. Zresztą wiedziałem to od kiedy zobaczyłem głównego bohatera w sombrero.
Paweł Kamiński