Wiedźmin od CD Projekt RED ma już 10 lat. Redzi świętują razem z graczami

Zleciało, nie?

Dziesiąte urodziny pierwszego Wiedźmina od CD Projektu przypadają dopiero 26 października 2017. Pisząc "dopiero" mam tu na myśli fakt, że świętowanie rozpoczęto z miesięcznym wyprzedzeniem. Bo, trochę zaokrąglając, te 10 lat to jednak szybciutko zleciało.

"Jedynka" pojawiła się w 2007 roku, w zupełnie innych realiach jeżeli chodzi o gry wideo. W czasach, gdy te robiło się o wiele trudniej niż dziś. Gdy podział na PC i konsole jeszcze był wyraźny. A sam proces tworzenia gier, przynajmniej dla Polaków, był sporą zagadką. I nie mam tu na myśli tylko devów, ale całe otoczenie. Choćby nawet bankowców, którzy nieufnie podchodzili do tematu kredytowania części budżetu gry wideo. Dziś te same banki czy powiązane z nimi fundusze walczą o udziały w notowanych na giełdzie spółkach developerskich. Nie raz i nie dwa słyszeliśmy o tych pionierskich dla Redów czasach. I jeszcze nie raz usłyszymy, bo z okazji dziesiątych urodzin powstaje trochę wspominkowego materiału.

Warszawę odwiedził Danny O'Dwyer z kanału YouTube Noclip, gdzie ukazują się powstające dzięki zbiórkom społecznościowym dokumenty poświęcone grom wideo. Celem wycieczki do Polski były oczywiście wywiady z Redami, które staną się podstawą okolicznościowego wideo. Zanim to jednak powstanie, możemy obejrzeć krótką zajawkę materiału.

Jest to też jednocześnie reklama panelu, który już odbył się na tegorocznym PAX West. Rozmowę w ubiegły weekend prowadził wspomniany wyżej Danny O'Dwyer, goszcząc na scenie pięciu ludzi z CD Projekt RED. Jeżeli macie godzinę, to polecam seans.

A jak nie, to spójrzcie chociaż na dwa poniższe, króciutkie filmiki.

Jest co oglądać, będzie co oglądać. Także po polsku. Załoga Arhn.eu także przygotowuje swój własny dokument na temat Wiedźmina.

Zarówno w jednym, jak i w drugim powstającym materiale, mają pojawić się jakieś nowe fakty i ciekawostki zza wiedźmińskich kulis. Ciekawe, zważywszy na fakt, że przy różnych okazjach i rocznicach o serii naprawdę już wiele powiedziano i napisano.

Redzi świętując 10 lat Wiedźmina wspominają też o Gwincie. Zarówno na okolicznościowym wideo, jak i podczas panelu na targach PAX. Warto tu jednak dodać, że nie wszystko z Wiedźminem od Redów z miejsca staje się sukcesem. Była przecież chłodno przyjęta planszówka (także w formie gry wideo). Była mobilna MOBA, o której dziś mało kto pamięta. Te nie do końca udane gry pokazują, że CD Projekt RED nie boi się eksperymentować. Pytanie, jak takie podejście, nabyte przy Wiedźminach doświadczenie, a także wolność artystyczna, którą podkreśla Iwiński, przełoży się na Cyberpunka.

Paweł Olszewski