Wiedźmin 2 - 10 minut gry na filmach. I nowe obrazki
W końcu mamy dla Was kilka fragmentów rozgrywki z drugiego Wiedźmina na ruchomych obrazkach! I to w sumie aż dziesięć minut!
Filmy prezentują grę w rozdzielczości 1080p, z maksymalnymi ustawieniami graficznymi.
Na początek może delikatnie, spokojnie, pospacerujmy sobie po obozie armii temerskiej oblegającej zamek La Valette. Sierżanci rugają żołnierzy, musztra przebiega według planu, kuchnia polowa jest pod parą a najemnikom wydaje się, że znają Geralta...
Ale co tam przechadzki. Jest zamek, są machiny oblężnicze, więc będzie i szturm. I, niespodzianka, jest szturm. Foltest prowadzi swych rycerzy na mury osobiście, a jego niechętny ochroniarz, Geralt z Rivii, jest u jego boku. I tnie jak osa.
Atakujące wojska natykają się jednak na różne przeszkody, na przykład dobrze obwarowane bastiony obrońców. Tylko szybka akcja specjalna mistrza Geralta może zaradzić problemom i ocalić życie temerskich wojów - i przy okazji skrócić życie tych z drugiej strony umocnień.
Zamek zamkiem - to tylko prolog całej opowieści. Jej pierwszy akt rozgrywa się z swojskim, zapewne nieładnie pachnącym i ogólnie ździebko błotnistym miasteczku Flotsam, wciśniętym między rzekę a prastarą puszczę.
A prastara puszcza oraz jej być może równie wiekowi mieszkańcy wyglądają tak. Geralt lubi odwiedzać nowe miejsca, poznawać endemiczną faunę i... zabijać ją. O ile się narzuca. Ta się narzuca i to bardzo.
Na koniec przypominamy, że jutro odbędzie się konferencja CD Projektu, na której być może pokazane zostaną jakieś nowe fragmenty Wiedźmina 2 - a jego premiera nastąpi 17 maja. Jeszcze tylko miesiąc.
Firma Agora SA, wydawca GameCornera i Polygamii, jest koproducentem Wiedźmina 2.
