"Więcej zawartości serwowanej w dłuższych odstępach czasu"

Taki pomysł mieli twórcy Life is Strange 2 na wydawanie kolejnych odcinków.

"Więcej zawartości serwowanej w dłuższych odstępach czasu"
Bartosz Witoszka

27.09.2019 | aktual.: 27.09.2019 21:56

Nastoletnie perypetie Max i Chloe, przeplatane wątkiem fantastycznym były na swój sposób czymś unikatowym - obyczajowa historia i dobrze napisane, wiarygodne postacie, które pamięta się na długo po tym, jak zakończyło się grę są czymś nie do podrobienia. DONTNOD Entertainment i Square Enix, decydując się na produkcję kontynuacji ustawiło sobie wysoką poprzeczkę do przeskoczenia i chyba wszyscy zgodzimy się, że przygody braci Diaz nie są tym, czego oczekiwaliśmy.

Obraz

Z dużą krytyką spotkał się plan wydawniczy kolejnych epizodów - premiera pierwszego odbyła się dokładnie rok temu, zaś ostatni, piąty, pojawić ma się dopiero trzeciego grudnia. I choć poziom kolejnych epizodów jest nierówny, to grając w nie, największy problem miałem z przypomnieniem sobie kim są te postacie i czemu w ogóle wyruszyli z domu.

Zdaniem Michaela Kocha, reżysera gry, wpływ na to miała decyzja o wydłużeniu czasu trwania każdego z epizodów z dwóch godzin do nawet czterech. Miało to pozwolić twórcom na opowiedzenie innej historii, która wpasowałaby się w strukturę filmu drogi. Wydłużyło to proces produkcyjny, przez co przerwy pomiędzy kolejnymi odcinkami trwały nawet cztery miesiące.

Dodaje Koch w wywiadzie dla Dualshockers. Czy takie podejście jest dobre? Z pewnością jest inne, tak samo jak inne jest Life is Strange 2 w stosunku do tego, czym był pierwowzór. A to czy jest to dobre rozwiązanie stanowi zupełnie inną kwestię.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.