Westworld - mordowanie, bzykanie i hazard

Jeśli, tak jak ja, odliczacie dni do 23 kwietnia, kiedy to HBO wyemituje pierwszy odcinek drugiego sezonu Westworld, być może nowa mobilna gra będzie jakąś osłodą w czasie oczekiwania. Mnie aż skręca z niecierpliwości, bo serial Johnatana Nolana jest jednym z najlepszych obrazów science-fiction ostatnich lat.

To oczywiście nie jest tak, że Nolan odkrył koło. W 1973 roku pojawił się film "Świat Dzikiego Zachodu" na podstawie książki Michaela Crichtona. Serial z 2016 roku bazuje luźno na pomyśle z książki, wprowadza nowych bohaterów i inną historię. Jest z nim trochę tak jak z Battlestar Galactiką - ogólne założenie świata zostało zachowane, ale cała reszta, czyli bohaterowie i poszczególne wątki, jest już inna.

Ale wróćmy do gry - Warner Bros. Interactive Entertainment ogłosiła wstępną rejestrację do gry mobilnej opartej na serialu "Westworld".

Gracze będą mogli zarządzać własnym parkiem rozrywki - budować lokacje, w których zwiedzający będą mogli wcielać się w czarne charaktery lub dobrych samarytan. Spotkamy miasteczka znane z serialu, np. Sweetwater, Escalante i Las Mudas.

Ale same lokacje nie są najważniejsze. To hosty, czyli androidy je zamieszkujące, tworzą klimat miejsca. Dostaniemy koło 170 różnych postaci, które będzie można usprawniać, i modyfikować. Pojawią się też postacie z serialu: Bernard, Dr. Ford, Maeve czy Dolores.

Ważny będzie nadzór nad hostami, ponieważ tak skomplikowane twory lubią się psuć. I nie mam tu na myśli fizycznego zużycia, które będzie zdarzało się często (w końcu to Dziki Zachód i co drugi gość chce choć raz poczuć, co to znaczy wziąć udział w strzelaninie), ale błędy w skrypcie i oprogramowaniu. Kto oglądał serial, ten wie, że problemy z osobowością i pułapki logiczne często się hostom zdarzają.

Będziemy też musieli parować gości z odpowiednimi hostami, by jak najlepiej zaspokoić ich mroczne żądze.

Każdy android jest jedyny w swoim rodzaju. Długo trwa komponowanie jego wyglądu, ale implementowanie złożonej osobowości i testy zachowania - to jest dopiero wyższa szkoła jazdy. W grze ma to być wyraźnie odczuwalne.

Jeśli chodzi o mechanikę, to trudno uniknąć porównań to hiper popularnego Fallout Shelter. Mam tylko nadzieję, że gra nie znudzi się po kilku godzinach.

Rejestracji możecie dokonać tutaj, otwarta jest ona dla użytkowników iOS oraz Androida. W zależności od ilości chętnych, gracze będą dostawać skrzynki z różnymi dobrami, warto więc zarejestrować się szybko, zanim w grze pojawią się tłumy.