Weird Fish, studio utworzone przez byłych pracowników Techlandu, z zapowiedzią pierwszej gry
22.05.2020 12:06
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Choć nie znamy jeszcze jej tytułu, to wiemy, że będzie to "sandbox w kosmosie", w którym przyjdzie nam zadbać o dobro statku i jego załogi.
Po głównonurtowych tematach przyszła pora na trochę indyczenia, choć na dobrą sprawę ciężko nazwać Weird Fish i grę, którą zamierzają wydać w pełni niezależnymi (cokolwiek dziś to oznacza). Deweloperzy aktywnie poszukują inwestorów, a powoli przygotowują się także do wejścia na NewConnect, by w drugim kwartale przyszłego roku wydać swoją pierwszą grę.
Ale po kolei (zanim całkowicie pogrążymy się w chaosie), bowiem wypada zacząć od tego, że omawiane Weird Fish zostało powołane do życia jeszcze w 2019 roku przez dwóch byłych pracowników Techlandu.
Pierwszym z nich jest Marek Soból, który przez wiele lat był prezesem warszawskiego oddziału Techlandu, a później założył Creepy Jar. Studio zyskało popularność za sprawą survivala Green Hell, które po wyjściu z wczesnego dostępu i dodaniu trybu kooperacyjnego przyciągnęło sporo nowych graczy na Steamie.
Wiktor Szymański również pracował w warszawskim Techlandzie, gdzie pełnił rolę producenta i nadzorował pracę projektantów poziomów. Oprócz wspomnianych panów, w Weird Fish pracuje na stałe dziewięć osób, a jedenastu deweloperów zostało sklasyfikowanych, jako współpracownicy. Czytamy na stronie głównej studia. Pierwszą grą deweloperów ma być “sandbox”, w którym wcielimy się w rolę kapitana statku kosmicznego zmierzającego na odległą planetę. Oprócz załogi, gracz będzie się też musiał martwić o kilku tysięcy ludzi zamrożonych w kapsułach kriogenicznych, zaś głównym zadaniem będzie utrzymanie statku i naszej ekipy w jak najlepszej kondycji. Oprócz walki z obcymi formami życia (trochę kojarzy mi się to z Barotraumą, ale na pierwszy plan wysuwa się oczywiście Obcy) trzeba będzie zapewnić wszystkim pożywienie, odpowiedni zapas tlenu i inne tego typu rzeczy.
Gra ma a pierwszej kolejności trafić na komputery osobiste (planowana jest też wersja na konsole obecnej i nowej generacji) i ma być dostępna ramach wczesnego dostępu od drugiego kwartału 2021 roku, a wcześniej deweloperzy chcą zadebiutować na NewConnect. Według danych udostępnionych serwisowi Money.pl, całkowity budżet gry (łącznie z marketingiem) ma wynieść od 4 do 5 milionów złotych.
Bartek Witoszka