Wczoraj zapowiedź Psychonauts, za moment premiera trzech gier ze świata "Gwiezdnych Wojen". Sony dorzuca kolejne tytuły retro do biblioteki PS4
To nieco inna taktyka niż większe rzuty gier dodawanych do wstecznej kompatybilności Xboksa One.
13.01.2016 | aktual.: 22.01.2016 13:31
Star Wars Bounty Hunter, Star Wars Jedi Starfighter i Star Wars Racer Revenge - oto gwiezdne trio z PS2, które 15 stycznia zawita na europejskim PlayStation Network wraz z dodanymi trofeami i poprawioną grafiką. Gry były dotąd dostępne tylko przez kupienie limitowanego PlayStation 4 w zestawie ze Star Wars Battlefront. Jeszcze w sierpniu było wiadomo, że w końcu będzie można je zdobyć oddzielnie, ale nie znaliśmy dotąd dat ich wskrzeszenia.
Czekaliście? Żaden z tych tytułów nie był spektakularny, do tego istnieje duża szansa, że czas zostawił na nich swoje solidne znamię. Ale w końcu Moc jest teraz silna we wszystkim, co ma coś wspólnego z Jedi, niecelnymi szturmowcami i niepokojącym brakiem wiary, prawda? Najciekawszy z oferty wydaje mi się prequel "Ataku klonów" - Star Wars Bounty Hunter. W grze wcielamy się w Jango Fetta i poznajemy jego historię. W jaki sposób łowca nagród stał się wzorem dla całej armii klonów? Jak właściwie narodził się jego syn, Boba? Skąd tajemniczy bohater zdobył statek Slave I, którym gracze mogą teraz niszczyć X-Wingi w Star Wars Battlefront od Dice? To są pytania, na które - jako fan "Gwiezdnych Wojen" niezaznajomiony z tą częścią Expanded Universe - chętnie poznałbym odpowiedź.
Star Wars Jedi Starfighter - PS4 Gameplay (PS2 Emulation) @ 1080p (60fps) HD ✔
Star Wars Racer Revenge to z kolei sequel świetnego Star Wars Episode I: Racer - gry, którą niedawno wspominał Maciu jako świetną wariację Wipeouta w świecie "Gwiezdnych Wojen". W roli głównej oczywiście ścigacze znane z "Mrocznego widma". Ostatnia pozycja z gwiezdnego tria przenosi nas z kolei w niebo, po którym śmigamy różnymi statkami z uniwersum Lucasa. Akcja Star Wars Jedi Starfighter również rozgrywa się przed wydarzeniami z "Ataku klonów". Może to być niezła opcja dla tych, którzy wciąż z utęsknieniem czekają na nową grę koncentrującą się na kosmicznych bitwach "Gwiezdnych Wojen" i są nieusatysfakcjonowani miałką Eskadrą z Battlefronta. Tytuł swego czasu zgarnął też dobre oceny.
Niektórych może jednak boleć, że wspomniane gry przez jakiś czas były blokowane graczom tylko po to, żeby służyć jako dodatkowy atut skłaniający do kupienia limitowanej edycji PS4. Do tego teraz wciąż za każdą z nich trzeba będzie zapłacić te około 40 złotych (10 euro). Sony robi, co może, żeby jakoś sprostać wstecznej kompatybilności Xboksa One i choć jako gracz nie jestem zadowolony z ich podejścia, to trzeba przyznać, że z marketingowego punktu widzenia w firmie wszystko się pewnie zgadza. W końcu "wsteczna kompatybilność" Xboksa One to niewątpliwie świetna opcja, ale to gry z kultowego PS2 wzbudzają większe emocje i sentymenty niż wciąż stosunkowo młode hity z Xboksa 360.
Możliwe też, że właśnie dlatego poszczególne tytuły przechodzące z PS2 na PS4 ogłaszane są pojedynczo - niemal jak pełnoprawna premiera - a gry dołączające do wstecznej kompatybilności na Xboksie One ogłaszane były dotąd w dużych zestawach. Ostatnią aktualizację na tym froncie otrzymaliśmy w grudniu.
Star Wars Racer Revenge - PS4 Gameplay (PS2 Emulation) @ 1080p (60fps) HD ✔
Na tytuły, które przejdą z Xboksa 360, gracze mogą też głosować, choć czas pokazał, że ostatecznie i tak wszystko zależy od tego, czy Microsoft dogada się z wydawcami. Sony jednak nie uruchomiło nawet takiej opcji. I o ile takie Psychonauts na PS4 jest kuszące, o tyle gracze wciąż przebierają nogami na myśl o wielu innych klasykach. A skoro już musimy za nie płacić, to może dobrze byłoby otrzymać jakikolwiek głos w sprawie budowania rosnącej z dnia na dzień biblioteki retro?
Warto również zauważyć, że gry na Xboksa 360 wchodzące w skład oferty Games with Gold działają na Xboksie One. Może i Sony powinno do uboższej ostatnimi czasy oferty Plusa dodawać chociaż jeden hit z PS2? Niestety, boję się, że dopóki Microsoft nie zacznie dyszeć w kark rywalowi w kwestii sprzedanych konsol, mogą to być marzenia ściętej głowy.
[źródło: PlayStation Lifestyle, blog PS, oficjalna strona Xboksa]
Patryk Fijałkowski