Watch Dogs opóźnione - premiera przełożona na wiosnę przyszłego roku
Jakby tego było mało, opóźniony zostanie inny projekt Ubisoftu - The Crew. Co się dzieje?
15.10.2013 | aktual.: 05.01.2016 15:58
Watch Dogs miało się ukazać za miesiąc, a tu nagle premierę przesunięto o pół roku, na wiosnę 2014. Za to w studiu zapewne polecą głowy. Oto oficjalny komunikat, który pojawił się na facebookowym fanpage'u Ubisoft Polska:
Od początku projektu Watch_Dogs chcieliśmy stworzyć coś, co będzie synonimem gier następnej generacji. Biorąc to pod uwagę, podjęliśmy trudną decyzję o opóźnieniu premiery do wiosny 2014 roku. Wielu z Was zapewne zapyta, "dlaczego akurat teraz?". Bardzo długo zastanawialiśmy się, czy chcemy opóźnić premierę, ale od początku wychodziliśmy z założenia, że jakość gry jest najważniejsza. Gdy zbliżała się data premiery, wszystkie elementy zaczęły się układać w całość, ale w ostatniej fazie produkcji zrozumieliśmy, że musimy dodać do gry ostatnie szlify i dopracować każdy szczegół, aby Watch_Dogs naprawdę zapadło w pamięć jako dzieło wyjątkowe.
Przy tej okazji chcemy podziękować Wam wszystkim. Bardzo dziękujemy za Wasze uwagi przesyłane za pomocą Internetu, przekazywane na targach, konferencjach prasowych i przy innych okazjach, w trakcie których mamy okazję z Wami rozmawiać. To dzięki Waszej pasji mamy siłę do tworzenia gier.
Nie możemy się doczekać, kiedy spotkamy się z Wami w Chicago na wiosnę. Wierzymy, że nasza gra spodoba się Wam tak, jak nam podoba się tworzenie jej. Ubisoft najwyraźniej ma problem z planowaniem premier swoich gier, bo również The Crew pojawi się później niż pierwotnie zapowiadano. Do tej pory mówiło się o pierwszych miesiącach 2014 roku, teraz oficjalna jest wersja o lecie 2014.
Premiery Watch Dogs i Assassin's Creed IV były na tyle blisko siebie, że oba tytuły mogłyby się kanibalizować w sklepach, ale o tym w Ubisofcie od dawna wiedziano. Przekładać tytuł miesiąc przed premierą, w dodatku tak ważny i szykowany na aktualną i nową generację platform? Rzadko się to zdarza. Przecież mówimy o firmie, która rok do roku, jak w zegarku, dostarcza nowego Asasyna.
Nie wierzy chyba sam Ubisoft, bo na razie nie gasi rozpalonego przy okazji pożaru. Od dłuższego czasu można było nabyć w zamówieniu przedpremierowym zestawy Xbox One lub PS4 z Watch Dogs właśnie (pierwszy w sieci Gamestop, drugi oficjalny, szykowany wraz z Sony). Gdy Kotaku zapytało Ubisoft, co z graczami, którzy takie zestawy nabyli, otrzymało dziwaczną odpowiedź:
Sony, Microsoft i Nintendo rozumieją ważność wypuszczania gier najwyższej jakości na swoje konsole. Nasze partnerstwo z Sony pozostanie silne, wkrótce będziemy mieli więcej szczegółów o profitach dla użytkowników PlayStation. Serwis naciskał, bo z odpowiedzi nic nie wynikało, a gracze chcą wiedzieć, co z zestawami, które mieli otrzymać w listopadzie. Przyszedł drugi mail, równie bezsensowny:
Mamy nadzieję, że gracze którzy zamówili wcześniej grę wciąż będą chcieli zagrać w nią wiosną 2014, oraz że doszlifowanie produktu oraz jakość którą dodamy do gry zapewnią fantastyczne growe doświadczenie. Ktoś tu się chyba pod koniec roku strasznie pogubił.
AKTUALIZACJA: Gracze, którzy zamówili zestawy zawierające konsole i Watch Dogs będą mogli otrzymać same konsole - poinformowały Gamestop i Amazon.
Marcin Kosman