Waszym zdaniem: jaki powinien być idealny magazyn o grach?

Plotki o powrocie "Engarde", strona nawiązująca do legendy "Gamblera" i przede wszystkim premiera magazynu "Playbox" zmobilizowały nas do zapytania - co czytacie? Jak oceniacie magazyny? Oto Wasze opinie.

Chcemy niebanalnych tekstów o grach... Zwracacie uwagę, że gazety mają małą szansę konkurować z internetem na polu newsów. Czym więc miałyby się wybijać? Publicystyką. Chcecie czytać nie tylko recenzje i zapowiedzi, ale też teksty okołogrowe:

rakken: (...) Musi mieć felietonistów którzy będą pisać na tematy okołogrowe i growe. Nie może być tak że w magazynie jest to samo co na byle stronie o grach w necie. O newsach nie wspomnę bo zanim magazyn wyjdzie wszystkie informacje są przestarzałe. A tak dla dobrych felietonów, fotoreportaży czy wywiadów sam bym taki magazyn kupował. kusiek:Myślę, że teraz wszystkie magazyny o grach powinny skupiać się bardziej na tekstach okołogrowych - czyli coś więcej o samej produkcji popularnych tytułów (kto robi te gry, jak wygląda proces od pomysłu do zaistnienia na ekranie). Oczywiście recenzje są przeze mnie mile widziane, ale już jakieś newsy zazwyczaj będą już przestarzałe w chwili kiedy będziemy czytać o nich w gazetach. (...) laxman: (...) No i najważniejsza kwestia - CDA niestety pod względem publicystycznym leży. Jak dla mnie, w takim dziale powinny znaleźć się teksty przyglądające się grom z punktu widzenia kultury, teorii sztuki itp. Na Polygamii takie mamy, wystarczy wspomnieć ostatnie felietony pana Puczyńskiego - wywołały burzę, ale też zmusiły do myślenia i wydania opinii. Tak, chyba właśnie miałka publicystyka to największy problem w gazetach, chociaż nie wiem jak w innych. Wypowiedziałem sie o CDa, pewnie inni powiedzą o reszcie. Podsumowując - zostaję w sieci, tak jest po prostu lepiej. (...) adel: (...) Cenie sobie też dobrą publicystkę. To znaczy taką niekoniecznie maksymalnie krytyczną, ale zawierzającą ciekawe spostrzeżenia i wnioski dotyczące branży. sora_no_iro.: (...) - jeśli ktoś czyta pismo, niezależnie o jakiej tematyce, zazwyczaj jest zajęty większym artykułem, felietonem, a nie zbiorem wiadomości z zeszłego tygodnia. Dlaczego w środowisku (starszych) graczy ma być inaczej? 30 stron czegoś co już wiemy, nie ma żadnej wartości. Więcej twórczości własnej, która umili podróż autobusem, mniej przepisywania z internetu. A i publikowanie co sensowniejszych wypocin czytelników, to też fajna sprawa. (...) Ważne, żeby nie była na oklepane tematy:

skypawel: (...) Poza tym publicystyka. Ale nie taka w stylu "10 rzeczy, które możesz zrobić z konsolą" (litości..) lub "przemoc w grach i wpływ na psychikę dzieci" (ile można ciągle o tym samym..) a coś naprawdę inteligentnego, jak Finisher Grabarza w Neo+, który zawsze potrafi przyprawić mnie o śmiech, gdy siedzę na tronie :) Może być nawet niezbyt na czasie:

devdd: czego oczekuje ? dobrych tekstow. mysle, ze powinni przestac sie scigac z portalami internetowi - zawsze przegraja, a skupic sie na glebszej analizie tytulow sprzed kilku miesiecy - nie oszukujmy sie, sprzedaz nowosci w naszym kraju jest taka sobie, za to kroluja roznorakie ektra klasyki i inne pomaranczowe serie Chcialbym np przeczytac porzadna recenzje nienacechowna hajpem i oczekiwaniami wydawcy, (...) Niektórym sama publicystyka nie wystarczy, idą dalej:

regisek: (...) Idealny magazyn? Więcej publicystyki, MNIEJ SPOILERÓW (come on, ludzie, wy czasami mi opisujecie pierwsze pół godziny gry! PO CO?!), tematy okołogrowe, wywiady z twórcami (różnymi) i zero lizania dupy (cześć, robicie Wiedźmina, grę wszechczasów, ale jesteście zajebiści, cmok cmok cmok ). ...i nie tylko o grach Znalazł się i postulat, by magazyn o grach, nie pisał o samych grach, a raczej o związanym z nimi stylu życia (plus oczywiście publicystyka):

betla: Kurcze. Nigdy się nad tym nie zastanawiałem, ale przyznam szczerze, że z chęcią zobaczyłbym gazetę (czasopismo czy jak to tam kto chce) o szeroko pojętym growym life-stylu. Jakieś informacje o konwentach, modach do gier, zjawiskach dotyczących naszego hobby. O przebraniach za bohaterów gier (z głowy mi wyleciało jak się to zjawisko nazywało). Z chęcią poczytałbym także dużo publicystyki w ramach zapoznania się ciekawymi ludźmi z branży. Wydawcy, twórcy. Jak to u nich wygląda. Trochę o technice. Taki life-stylowy magazyn o grach... myślę, że bym się skusił. Bo ileż można w ciągu miesiąca czytać recenzje tej samej gry?;-) Były już czasopisma, które szły ta drogą:

blantman: (...) Dla mnie niedoścignionym wzorem był Secret Service<- dużo kącików i materiałów związanych nie tylko z grami (star wars czy z archiwum x anyone?:)) . (...) wojtekm: (...) Dla mnie polskim nr1 byl Reset. A na czym polegal jego sukces ? Na ogromnej dawce publicystyki, niesztampowym podejsciu do recenzji gier (np. przedstawienie ich w formie narracji glownego bohatera), oryginalnej szacie graficznej i bliskim, takim troche undergroundowym, pozakorporacyjnym podejsciem do czytelnikow. (...) Ja też miło wspominam "Reset" za teksty o muzyce, komiks, choć i SS z tekstami o cyberpunku do tej pory trzymam i czytam. Co dobrze chyba podsumował Konrad, z którym się zgodziliście:

kmh: Za każdym razem jak ktoś z rozrzewnieniem wspomina czasy SS i Resety, zwłaszcza fakt, że tyle tam było fajnej publicystyki nie-tylko-o-grach, dochodzę do wniosku, że to dlatego, że w tamtych czasach magazynu o grach spełniały funkcje po prostu "magazynów dla chłopaków". (...) Zabawnie ma być Obok publicystyki często wymienianym atutem jest humor. Ciekawe. Znam takich, co toczą pianę, gdy zażartować z ich ulubionego tytułu albo gry wydanej tylko na ich konsolę. A tu proszę:

sora_no_iro.: (...) -humor - znowu, samo bezpłciowe przekazywanie suchych informacji to nuda. (...) syc82pl: (...) Po głębszym zastanowieniu, w przeszłości drugim, po dostępie do informacji o grach, najważniejszym aspektem takich gazet był humor. CDA i Na Luzie, SS - wiadomo. No i także mój ulubiony Reset za fantastyczne komiksy. Pamiętacie ten O Gołota Vs Predator? skypawel: (...) Czego oczekuje więc? Ekskluzywnych materiałów, humoru (komiksy! ale dobre, jak w PSXExtreme a nie jak w Neo) (...) To co? Pisanie o grach nie musi być zupełnie na serio?

Bo ja to kupuję tylko dla płytek... A jak to jest z dodatkami. Czy gazeta nie musi ich mieć i wystarczy dobra treść? Niby tak, ale jednak część z Was nie obraziłaby się za jakiś drobny gratis:

kanapka: A mnie zastanawia dlaczego w magazynach konslowych nie ma gier konslolowych?Np. kod do bety czegoś tam na xboxa,albo do gry z seri Indie? adel: (...) Kiedyś dobrym zwyczajem było dodawanie płyty z demami. Dzisiaj w dobie PSN i XBL takie rzeczy to archaizm ale ne powiem kody na jakieś fajne bonusy, mniejsze gry mogłyby się od czasu do czasu pojawiać się w takich periodykach. :-D (...) maured(...) Dlatego w dzisiejszych gazetach brakuje mi czegos swiezego zeby zaciagnelo mnie do kiosku. Fajnym pomyslem jest dodawanie kodzikow na jakies pierdolki dla np avatarka badz cos na psnie. (...) Dorzucone płytki byłyby nawet w stanie przyciągnąć niektórych do magazynów:

pimpnino: Ja nie kupuje gazet growych. Info o grach biorę np. z Poly, od recenzji mam kilka portali i w miarę obiektywną wartość średnią na metacritic. Być może dodatki w postaci gier by mnie zachęciły. W przypadku X360 dodatki w postaci gier z 1 Klocka byłoby ok. Takie Fable czy Ninja Gaiden pewnie bym kupił i gazetę przy okazji przeczytał na wykładzie. Dema i inne mało istotne rzeczy by mnie nie przekonały. Dodatki nie muszą być nawet wirtualne:

sora_no_iro.: (...) -kontent do pokoju gracza - głupia podkładka pod myszkę, mega plakat (nawet kosztem kilku stron pisma. Lepsze to niż zapisanie ich tematami "o dupie marynie"), jakaś forma grafiki o charakterze kolekcjonerskim, czy inne upiększacze wnętrz/sprzętu. (...) Aczkolwiek są i tacy, którym to obojętne:

blantman: (...) Dla mnie w ogóle nie liczą się dodatki na płytach (płyty z CD-Action oddaję chętnym sam nie odpaliłem od paru lat co najwyżej ściągam na dysk action maga, poltergeista czy tawernę), Gry które w CDA pojawiają się mam, miałem bądź mnie nie interesują. Gram teraz w dużej mierze tylko na kosolach (ps3 i xbox360), a na piecyku odpalam tylko mocarne exclusivy takie jak Starcraft 2, FM, Wiedźmin, Civ5 czy Shogun 2. A niektórym potrzebne jest coś, czego i do okładki nie przykleisz i na dysku nie zapiszesz:

siemko: Idealny magazyn ma pachnieć :) Jak np. click. (...) Trochę konkretów Jeśli jeszcze niczego nie czytacie, to kilku z naszych czytelników rekomenduje swoje ulubione, bliskie ideału, czasopisma.

wojtekm: W Polsce w obecnej chwili zdecydowanie brak dobrych magazynow o grach. Swego czasu zaczalem kompletowac magazyny z roznych zakatkow swiata, gdzie mialem przyjemnosc dotrzec - zdecydowanie najlepiej wypada UK ze swoim Edge czy RetroGamer-em. (...) donkulfon: Czytam PSX Extreme regularnie z racji tego że podoba mi się ich styl pisania a najważniejsze dla mnie że robią to z poczuciem humoru. (...) ylam: Dla mnie najlepszym pismem growym jest w tej chwili Neo+. Czytam regularnie też EDGE, PSX, do niedawna również cd-Action, ale w Polsce wygrywa wg. mnie Neo ciekawszą publicystyką, felietonami, poczuciem humoru dla mnie to duchowy następca SS. Playbox jest super jeśli chodzi o jakość papieru, druku i szatę graficzną, teksty są za to płytkie, powierzchowne jednym słowem dno. Wzorem jest brytyjski EDGE, ale gdyby wziąć oprawę Playboxa i teksty Neo+ to byśmy mieli jak na polskie warunki rynkowe pismo idealne. adel: Ja czytam PSX Extreme. Podoba mi się styl tej ekipy. Wszystko jest na luzie okraszone dawką humoru. Kiedyś czytałem Clicka i w sumie brakuje mi tej gazety. (...) No właśnie - część z Was zaznacza, że lubiła i poleca jakiś magazyn, lecz kupować go przestała, bo najważniejsze rzeczy szybciej i łatwiej znajdowała w sieci:

marko1005 : Do czasu kupowałem PSX Extreme, jest to wg mnie najlepszy magazyn o konsolach ( na PC nie gram więc nie czytam ) Piszą ciekawie, treściwie, fajne felietony, dużo recenzji, ogólnie wszystko na plus, jednak ostatnio zrezygnowałem z zakupu magazynów o grach, wszystko jest w necie, wiele ciekawych serwisów w tym Polygamia :P :piwo: regisek: Bliski ideału dla mnie jest brytyjski EDGE. Polskich magazynów od dawna nie kupuję, no może czasami CD Action dla gry, za stary już jestem na ten luzacki poziom, takie żarciki mogę znaleźć na polygamii. (...) kusiek: (...) Jeszcze całkiem niedawno kupowałem CD-Action ze względu na fajne ciekawe i często humorystyczne opinie recenzje, jednak to samo teraz znajduję głównie na Polygami laxman: Dokładnie dziś zrezygnowąłem z kupowania CDA. Po części wynika to z zastrzeżeń, ale to także kwestia tego, że gazety w takiej formie jak CDA już nie spełniają swojej roli. Decyzję o rezygnacji z prenumeraty podjąłem po odpowiedzi na pytanie: co ten magazyn mi dawał? Jak się okazuje, dawał mi mniej niż Polygamia/ dowolny serwis growy. (...) Nie bez znaczenia jest cena:

xibron: Wcześniej kupowałem każdy CD-Action, obecnie tylko sporadycznie. Przestałem, ponieważ gry to drogie hobby, a obecnie na moją kieszeń nawet te kilkanaście zł miesięcznie to znaczny wydatek. (...) I jeszcze jedna, istotna kwestia - czy taki magazyn powinien być o wszystkim?

adel: (...) Chciałbym większej specjalizacji w tego typu prasie. Podobał mi się Oficjalny Playstation Magazine. W UK swoje miesięczniki (wydawane głównie przez Future Publishing) mają wszystkie liczące się platformy. (...) Podsumowując blantman nie tylko podaje przykłady, ale chyba idealnie podsumowuje wasze oczekiwania:

(...) Prasa growa powinna zainteresować graczy ciekawą publicystyką (CDA), związać czytelników poprzez oryginalne podejście do tematu (PSX) i dużą dawkę humoru. Recenzje i zapowiedzi to za mało gdyż to wszystko mamy w necie plus dużo więcej:) (...) Może z innej branży na koniec: Miesięcznik Film jest idealnym przykładem na to jak zainteresować czytelnika w dobie internetu. Niby mamy filmweb czy stopklatke ale Film kupuję dla publicystyki. Świetne artykuły których nigdzie indziej nie znajdę (no dobra niektóre znajdę ale tutaj mam wszystko w jednym miejscu). Ciekawostki z historii kinematografii czy nawet takie w sumie dziwne tematy jak ostatnio artykuł o klanie Coppoli :) To teraz pytanie, kto podejmie się zrobienia zabawnego magazynu, z minimalną ilością recenzji i newsów, za to ze sporą dawką publicystyki i tekstów okołogrowych, a do tego płytka z grami albo kody na małe gierki. Czekamy.

Paweł Kamiński