Że niby hasło z tytułu jest słabe? Ha, powiedzcie to ludziom z Natsume, bo właśnie tak zatytułowali informację prasową na temat ich najnowszego dziecka - Harvest Moon: Frantic Farming. Gra puzzlowo-logiczna w świecie rolniczego symulatora jeszcze nie brzmi najgorzej, gdyż umysły deweloperów nawiedzały już bardziej karkołomne pomysły (bijatyka ulicznych wojowników na klocki?), ale jest jeden knyf. Twórcy postanowili do swojej gry dorobić historię i zapewniają o "głębokim trybie fabularnym", kilku postaciach z których każda pójdzie nieco inną ścieżką. No dobra, co jest nie tak, spytacie? Otóż główna oś opiera się na założeniu, że Słoneczną Wyspę zaatakowały warzywa i rosną wszędzie na potęgę. Naszym zadaniem jest uratowanie wyspy od zarośnięcia pożywieniem. Jak to określić... pysznie? Galeria w rozwinięciu, a premiera na DSie w maju.
