Warsaw trafi na konsole. Czy jej drugie życie okaże się większym sukcesem?

"Uprising 44" to mała katastrofa, z kolei "Enemy Front" jest w najlepszym wypadku średni. "Warsaw" do ideału również daleko, ale i tak warto dać grze szansę.

Warsaw trafi na konsole. Czy jej drugie życie okaże się większym sukcesem?

Polska gra "Warsaw" przed premierą rozpaliła oczekiwania już samą tematyką. Podjęcie tematu Powstania Warszawskiego było odważne i potrzebne. Nawet jeśli gra nie okazała się wybitna.

Do tej pory po "Warsaw" mogli sięgnąć jedynie pececiarze. Od teraz szansę mają również właściciele Playstation 4 (29 września), Nintendo Switch (1 października) oraz Xbox One (2 października).

WARSAW - Launch Trailer (PS4, XB1, Switch)

Mniej zorientowanym przypomnijmy. "Warsaw" to taktyczna gra turowa w kreskówkowej oprawie autorstwa studia Pixelated Milk, która ukazała się w ubiegłym roku. Oceny zebrała w najlepszym wypadku średnie, co przełożyło się na note 62 na Metacriticu. Z grą zmierzył się przed rokiem Adam i nie jest tak surowy w jej ocenie. Wersję na Xbox opisały, jak dotąd dwa serwisy: Video Chum oraz TheXboxHub. Od obu gra otrzymała 4 gwiazdki na pięć.

Patrząc w przeszłość, inne próby przeniesienia realiów Powstania Warszawskiego były mizerne. "Uprising 44" to mała katastrofa, z kolei "Enemy Front" jest w najlepszym wypadku średni. Do tego obie gry przekłamywały historię, pozwalając nam Powstanie wygrać. A chyba nie o to chodzi...

W"Warsaw" szans na zwycięstwo nie ma. I to stanowi mocny atut w grze. Może więc jednak warto dać jej drugą szansę?

Źródło artykułu:Polygamia.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (3)