Warsaw trafi na konsole. Czy jej drugie życie okaże się większym sukcesem?
"Uprising 44" to mała katastrofa, z kolei "Enemy Front" jest w najlepszym wypadku średni. "Warsaw" do ideału również daleko, ale i tak warto dać grze szansę.
30.09.2020 | aktual.: 30.09.2020 17:58
Polska gra "Warsaw" przed premierą rozpaliła oczekiwania już samą tematyką. Podjęcie tematu Powstania Warszawskiego było odważne i potrzebne. Nawet jeśli gra nie okazała się wybitna.
Do tej pory po "Warsaw" mogli sięgnąć jedynie pececiarze. Od teraz szansę mają również właściciele Playstation 4 (29 września), Nintendo Switch (1 października) oraz Xbox One (2 października).
WARSAW - Launch Trailer (PS4, XB1, Switch)
Mniej zorientowanym przypomnijmy. "Warsaw" to taktyczna gra turowa w kreskówkowej oprawie autorstwa studia Pixelated Milk, która ukazała się w ubiegłym roku. Oceny zebrała w najlepszym wypadku średnie, co przełożyło się na note 62 na Metacriticu. Z grą zmierzył się przed rokiem Adam i nie jest tak surowy w jej ocenie. Wersję na Xbox opisały, jak dotąd dwa serwisy: Video Chum oraz TheXboxHub. Od obu gra otrzymała 4 gwiazdki na pięć.
Patrząc w przeszłość, inne próby przeniesienia realiów Powstania Warszawskiego były mizerne. "Uprising 44" to mała katastrofa, z kolei "Enemy Front" jest w najlepszym wypadku średni. Do tego obie gry przekłamywały historię, pozwalając nam Powstanie wygrać. A chyba nie o to chodzi...
W"Warsaw" szans na zwycięstwo nie ma. I to stanowi mocny atut w grze. Może więc jednak warto dać jej drugą szansę?