Warlords Of Draenor zabierze graczy do świata ze strategii, ale nadal w ramach World of Warcraft
Gotowi na podróż w przeszłość i setny poziom?
Dobrze wiecie, że przed World of Warcraft działy się wydarzenia z trylogii strategii. Nowy dodatek zakłada, że ktoś - Garrosh Hellscream - otworzył portal między teraźniejszością a przeszłością. Szykuje się inwazja orków z Żelaznej Hordy na świat Azeroth.
Gracze trafią do Draenoru, niegdyś domu orków - pierwotnego, nieskażonego cywilizacją miejsca, zupełnie innego niż Azeroth. Spotkają tam Orków podzielonych na klany (m.in. Shadowmoon, Frostwolf, Shattered Hand itd.) oraz Draenai, a także ogromne krwiożercze stwory. Spotkają też historyczne postaci, które mogliśmy poznać w strategiach.
Co znajdzie się w dodatku? 7 nowych stref: Frostfire Ridge, Shadowmoon Valley, Gorgrond, Talador, Spires of Arak, Nagrand, Tanaan Jungle oraz jeden obszar do PVP. Gracze z Alliance zaczną w Shadowmoon Valley, a z Hordy w Frostfire Ridge.
By wkroczyć do świata Draenor, potrzebny będzie 90. poziom. Wraz z grą dostępny będzie szybki skok na tenże dla jednej postaci, by móc zacząć grać pod razu. Dodatek podnosi też górną granicę do setnego poziomu.
Pojawi się możliwość zbudowania bazy - Garnizonu, który na początku jest po prostu namiotem. Z czasem da się go ulepszyć, w trzech etapach oraz wynajmować pomocników. Będą oni wykonywać misje pomagające rozwinąć siedzibę. A z jej posiadaniem związane będa nowe zadania.
Dla miłośników siekania w grupie pojawi się 6 nowych lochów (dla 5 graczy) i 2 nowe rajdy - Highmaul i Blackrock Foundry - 16 nowych bossów. A także heroiczne wersje dwóch klasycznych lochów. Do tego nowe scenariusze normalne i heroiczne oraz pola bityw (battlegrounds).
Jedną z większych atrakcji będzie odświeżenie wyglądu i animacji postaci oraz samego świata - przyda się, bo World of Warcraft ma już ponad 10 lat.
fot. screeny z transmisji
Data premiery dodatku nie jest na razie znana, ale na Blizzconie można grać już i zwiedzać pierwsze strefy.
Paweł Kamiński
[transmisja z Blizzconu]