Wargaming pucuje swoje samoloty przed pierwszym lotem
Pamiętacie o World of Warplanes, które tak podobały mi się na ubiegłorocznych targach Gamescom? Choć gra wciąż jest w zamkniętej becie, Wargaming ujawnia, jakie usprawnienia zostały właśnie wprowadzone.
19.02.2013 | aktual.: 05.01.2016 16:22
Sukces World of Tanks pokazał, że ludzie chcą grać w tego typu wojenne, darmowe produkcje. Jednocześnie Wargaming doskonale wie, że nic nie bierze się z powietrza (taki żarcik) i na wszystko trzeba sobie zapracować. Dlatego firma chce, by już na starcie World of Warplanes, które pozwoli zaludnić przestworza milionami graczy, było dopracowane w najmniejszym szczególe. Dlatego też stale usprawnia kod swojej zamkniętej bety - informując nas jednocześnie, jakie kluczowe zmiany i ulepszenia zostały wprowadzone. A że na "samoloty" czeka spora ilość graczy, na pewno przywitają takie informacje z otwartymi ramionami.
Sześć miesięcy pracowaliśmy nad dopracowywaniem modelu lotu, tak aby był on dopieszczony w najdrobniejszych detalach i w końcu jesteśmy zadowoleni z rezultatów. Teraz gdy zmaksymalizowaliśmy wygodę i ergonomię sterowania samolotami, myślenie taktyczne i umiejętności bojowe wysuwają się na pierwszy plan. - powiedział Anton Sitnikau, producent World of Warplanes.
Wieść gminna niesie, że poprawiono również znacząco grafikę. Widziałem World of Warplanes w akcji w okresie wakacyjnym i już wtedy wyglądało nieźle. Najlepiej zobaczcie najnowszy pamiętnik twórców (na YouTube kliknijcie zakładkę napisy i wybierzcie język polski).
za informacją prasową Paweł Winiarski