Wargaming otwiera studio w Wielkiej Brytanii
Tam też rozpoczną się prace nad nowym MMO.
Wargaming otworzył nowe studio w miejscowości Guildford, w Wielkiej Brytanii. Na czele zespołu stanie Sean Decker, który został oficjalnie zatrudniony w maju.
Jest on weteranem branży gier wideo z 17 letnim doświadczeniem. Pracował w EA, w Maxisie nad Simcity, zaś w DICE nad takimi tytułami jak Mirror's Edge czy Battlefield. Do jego portfolio zalicza się też kawał czasu spędzony nad Eve Online.
Dlaczego akurat taka miejscówka została wyznaczona na nowe studio? Decker powiedział, że Wielka Brytania to kraj idealnie nadający się do kompletowania ekipy z całego świata, w końcu zjeżdżają tutaj ludzie z wielu różnych krajów. Z czasem studio ma zamiar się rozrosnąć i Guildforf jest dobrym miejscem na rozwój.
Na stronie studia trwa właśnie rekrutacja. Zespół ma liczyć 25 osób i podjąć prace nad niezapowiedzianą jeszcze grą MMO o charakterze free-to-play. Ma być ona stworzona na silniku Unreal Engine, a przeznaczona będzie zarówno na PC jak i na konsole.
Wargaming posiada 15 różnych biur rozsypanych po całym świecie. Ostatnio słyszeliśmy o studiu przy okazji niedzielnego wydarzenia w Warszawie, o którym pisałam tutaj, związanym z ich najgłośniejszym tytułem, czyli World of Tanks. W tym roku doszło do restrukturyzacji, na skutek której nastąpiło zamknięcie studia w Seattle (wcześniej było to Gas Powered Games, wykupione przez Wargaming w 2013 roku). Zajmowali się oni nienazwanym projektem MMO, całkiem prawdopodobne zatem, że ekipa z Guildforf przejmie po nich pałeczkę.