War in the North - trzech to już kompania

Świat "Władcy pierścieni" doczekał się masy najprzeróżniejszych gier opowiadających o zmaganiu sił dobra ze złymi orkami Saurona. W kilka osób może to robić w pecetowym MMO Lord of the Rings Online, studio Snowblind pracuje zaś nad znacznie bardziej kameralnym przeżyciem.

marcindmjqtx
SKOMENTUJ

Kooperacja w grach przeżywa swój renesans, więc zgodnie z panującymi trendami War in the North umożliwi wspólną zabawę trzem graczom, którzy będą mogli się wcielić w klasyczne tolkienowskie archetypy: krasnoludzkiego wojownika, elfiego tropiciela i ludzkiego maga. Każda z postaci będzie wyróżniać się umiejętnościami i stylem walki. Krzat* walczy w pierwszej linii, elf szyje z łuku, a mag rzuca różnego rodzaju czary.

Liczba graczy w drużynie została ograniczona do trzech, ponieważ twórcy chcieli się skoncentrować właśnie na typowych dla Tolkiena bohaterach. W domyśle - sprawić, aby podczas jednej sesji postacie się nie powtarzały. Gdy zażartowałem, że w takim razie możemy się spodziewać płatnego rozszerzenia z hobbitem, prowadzący spotkanie twórca najwyraźniej nie zrozumiał mojego mamrotania i z całą powagą odpowiedział: "owszem".

Nie pokazano, jakimi dokładnie zdolnościami będą charakteryzować się poszczególne postacie. Wiadomo jedynie, że elf będzie potrafił wypatrywać śladów na ziemi, krasnolud znajdzie w jaskini słabe miejsce w skale, które będzie mógł rozbić toporem aby wydobyć złoto lub otworzyć nowe przejście, a człowiek rozpozna odpowiednie grzyby i przygotuje z nich mikstury leczące dla swoich towarzyszy.

Świat gry nie będzie pozwalał na większe zbaczanie z jednej trasy. To, co widziałem rozgrywało się w niezbyt szerokim korytarzu udającym górską dolinę - wiadomo, aby dostarczyć graczom intensywnej zabawy trzeba najczęściej zrezygnować z otwartego świata. Podczas prezentacji twórcy przerąbywali się przez kolejne posterunki goblinów, czasem jedynie zbaczając do pieczar w poszukiwaniu skarbów, aby zaraz i tak uciekać przed jaskiniowymi trollami zagradzającymi przejście.

Akcja War in the North ma się toczyć, bez niespodzianki, na północy Śródziemia, pełnej ośnieżonych szczytów i malowniczych dolin, które w obecnej fazie produkcji jeszcze tak malowniczo nie wyglądają. Same potwory i postacie wyglądają jak wyjęte prosto z trylogii Jacksona.

O grze na pewno już teraz można powiedzieć, że jest krwawa. Przeciwnicy kończą rozsieczeni na kawałeczki, posoka leje się strumieniami, a szczególnie długie pasma ciosów nagradzane są komunikatami w rodzaju "Legendary kill!". Trochę mało to tolkienowskie, bardziej godofwarowe, ale takie już są dzisiejsze gry wideo. Bohaterowie po walkach przynajmniej nie wychodzą oblani czerwoną farbą jak w Dragon Age.

Snowblind opisuje War in the North jako fabularną grę akcji, więc trzeba brać pod uwagę, że główny nacisk zostanie tu położony na walkę. W trzy osoby, rzecz jasna, choćby w sytuacji, gdy dwie grają na dzielonym ekranie, a trzecia łączy się z nimi za pośrednictwem sieci. Elementy RPG-owe zostaną najprawdopodobniej sprowadzone do ekwipunku i statystyk, ale można będzie to wybaczyć, o ile na serio wspólna zabawa będzie ciekawa i prawdziwie "kooperacyjna".

Co mi się nie podobało? Widziałem zbyt mało, na zbyt wczesnym etapie produkcji, więc utyskiwania na jedynie poprawną oprawę graficzną nie mają sensu. Twórcy nie byli w stanie jednak znaleźć odpowiedzi na pytanie czy będzie można grać krasnoludzkimi kobietami. Chwilę kłopotliwej ciszy udało się rozbić dziewczynie, która sterowała jedną z postaci podczas prezentacji. Stwierdziła, że przez cały czas widzieliśmy samicę, w końcu one też noszą brody.

War in the North ma się pojawić na sklepowych półkach gdzieś w 2011 roku. Na pecety, PlayStation 3 i Xboksa 360.

Konrad Hildebrand

*tak, tak, wiem

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne