Na to pytanie chyba tylko Spike i Namco Bandai znają odpowiedź. Tymczasem warto rzucić okiem na kolorową galerię, która prezentuje się...nierówno. Niektóre kadry mogą się podobać, inne natomiast przypominają erę PS2 i nijak mają się do obecnej przecież od dobrych kilku lat generacji HD. Do tego mam nieodparte wrażenie, że praktycznie to samo widziałem już kilka razy przy okazji poprzednich gier z udziałem Goku i jego wesołej kompanii.
Jeśli nie macie dość, to sprawdźcie zwiastun DragonBall: Raging Blast 2, który jakiś czas temu znalazł dla nas tieu.
Dragon Ball: Raging Blast 2 - GamesCom 2010 Trailer
Aktualizacja: Jak donosi polski wydawca gry, firma Cenega, zagramy już w listopadzie.
W Polsce pojawią się dwie wersje Dragon Ball: Raging Blast 2 - zwykła i limitowana. W rozszerzonej edycji znajdzie się kilka ciekawych gadżetów, w tym nigdy wcześniej nie pokazywany 30-minutowy odcinek anime Dragon Ball. Zestaw zawierać będzie również ściśle limitowaną grafikę Goku, zdrapki DLC dające dostęp do ośmiu specjalnych kostiumów dla Piccolo, Broly'ego, Androida nr 17, Androida nr 18, Bardocka, Krillina, Yamchy i Turlesa. Całość zostanie zapakowana w specjalnie zaprojektowane pudełko pop-up, dzięki któremu doświadczycie Dragon Ball w 3D. A wyglądać to będzie mniej więcej tak:
[via Andriasang]
Paweł Winiarski
