Zawody w Warszawie są elementem European Challenger Circuit - punkty zdobyte na tej imprezie liczą się do głównej kwalifikacji, która decyduje, kto na jesieni będzie mógł wziąć udział w finałach. Turniejów League of Legends jest ostatnimi czasy naprawdę dużo, ale ten jest tym najbardziej prestiżowym, organizowanym przez producenta gry, Riot Games.
W Warszawie zagra osiem zespołów, podzielonych na dwie grupy:
Grupa A
- Curse.eu (mocny zespół z litewsko-skandynawskim składem)
- MeetYourMakers.LoL (polska drużyna, z kilkoma sukcesami w zeszłym roku)
- SK Gaming (2/5 składu zostało zmienione tuż przed turniejem)
- Team Acer Poland (dobrze radząca sobie ostatnio polska drużyna)
Grupa B
- CLGaming.eu (drugie miejsce w europejskiej tabeli)
- ELOHell.net (świeżo sformowana drużyna złożona z polskich zawodników)
- MoscowFive.Benq (aktualni liderzy europejskiej punktacji)
- x6tence (drużyna z Hiszpanii)
Z każdej grupy wyjdą dwa zespoły i jeśli z grupy B nie przejdzie dalej Moscow5 i CLG.eu, wszyscy będą zaskoczeni. Z kolei w grupie A wszystko jest możliwe i być może wyjść uda się obu polskim zespołom.
Turniej odbędzie się w Multikinie w Złotych Tarasach na ul. Złotej 59. Start rozgrywek w grupie A został wyznaczony na sobotę na godz. 11, w grupie B na godz. 15. Półfinały w niedziele mają rozpocząć się o godz. 10.
Łączna pula nagród to 40 tysięcy dolarów.
Wstęp jest darmowy. Biorąc pod uwagę, ile osób przyszło w zeszłym roku na turniej StarCrafta w tym samym miejscu, to bardzo szybko może się zrobić bardzo tłoczno. Jeżeli nie macie możliwości dotarcia na miejsce (albo nie lubicie widoku innych ludzi), mecze będzie można oglądać w sieci.
Konrad Hildebrand
