W Ultra Street Fighter IV na PlayStation 4 stoczycie zażarte walki...z błędami
Ten kotlet został źle wysmażony.
Wczoraj swoją premierę miał najnowszy port Ultra Street Fighter IV, tym razem w wersji na PlayStation 4. Sądziliście, że tak świetna gra w połączeniu z mocą obliczeniową nowej konsoli, może dać jedynie wspaniały efekt? Niestety, rzeczywistość ma się zgoła inaczej.
Wczoraj internet został dosłownie zalany falą materiałów wideo, a każdy wytyka odświeżonej pozycji Capcomu inne błędy.
Spójrzcie sami:
Tu Guile i problem związany z jego sonicznym uderzeniem:
To nie wszystko. Bugi tyczą się wielu aspektów w tym m. in. dziwnego zachowania elementów otoczenia i źle zapętlających się dźwięków, które po kilku pojedynkach mogłyby wywołać krwawienie z uszu:
O, tutaj też:
Kłopoty pojawiają się nawet w menu gry, które to działa zbyt wolno.
Trzeba przyznać, nie wygląda to obecnie najlepiej. Na Reddicie rozgrzał się już stosowny temat dotyczący wszelkich problemów toczących Ultra Street Fighter IV. Według tego, co piszą gracze za port w pełni odpowiedzialne było Sony, które zleciło mniejszemu studio całą pracę.
Czekamy na pierwsze informacje o łatce, a Wam radzimy wstrzymać się z zakupem. Po co się denerwować?
Tytus Stobiński