W tym roku nie ukaże się nowa Forza Motorsport
Pierwsza przerwa marki od… dziewięciu lat.
Dotychczas modus operandi był łatwy do przewidzenia. W jednym roku nowa Forza Motorsport od Turn 10, w następnym nowa Forza Horizon od Playground Games. Microsoft postanowił zrobić małą przerwę i dać deweloperom więcej czasu, by przesiadka na Xboksa Three (to nie wiedzieliście, że tak będzie nazywać się nowa konsola?) urwała żuchwę. Ponoć na różnych streamach społecznościowych ojcowie „symulacyjnej” podserii od miesięcy nie ukrywają, że zbroją się już na nową generację. A skoro ta narodzi się jesienią 2020, aby Forza Motorsport 8 mogła towarzyszyć premierze wraz z Halo Infinite, należy przespać rok 2019.
No cóż. „Siódemka” miała sporo problemów, jeśli pamiętacie. Ale nie dziwi mnie, że gigant z Redmond woli zupełnie nową odsłonę serii na zupełnie nowej konsoli. I cieszy mnie to. Fajnie, iż chociaż jeden wydawca nadal pojmuje wyścigi jako wizytówkę nowych technologii. A zatem w tym roku fani wyścigów od Microsoftu muszą… zadowolić się LEGO.