W to nigdy nie zagramy: gra o bobrach w klimatach II wojny światowej
Ale poważnie. Za takim projektem stało nawet znane studio: Factor 5.
Jeśli nie kojarzycie Factor 5, to być może powiedzą Wam coś takie tytuły jak Turrican czy Star Wars: Rogue Squadron. Albo Lair, taki tytuł eksluzywny na PS3, który wyszedł w 2007 roku i... nie wyszedł. Znaczy, był słabą grą. Później Factor 5 już szło słabo aż w końcu studio zostało zamknięte.
W sieci pojawił się jednak intrygujący obrazek, który możecie zobaczyć u góry strony. Jest to render z jednej z gier tego studia, które mogłyby powstać, gdyby, no, nie przestało istnieć. Na jednym z internetowych forów wypowiedział się na jego temat jeden z byłych pracowników Factor 5.
I okazuje się, że jest w istocie Bóbr Zwiadowca z gry "Animal Wars", która miała być osadzona w realiach II wojny światowej toczącej się między zwierzętami.
To brzmi jak pomysł! Absurdalny i trochę głupawy, ale, hej, takie czasami są najlepsze.
Animal Wars nigdy nie zobaczymy na półkach sklepów, ale mam nadzieję, że za tym bobrem pójdą kolejne materiały i zobaczymy jeszcze coś z tej gry. Jestem bardzo ciekawy, jak to wyglądało.
[via NeoGaf]
Tomasz Kutera