W tej grze wszystko jest kwestią perpektywy
Jeśli kręciły Was Portal i Antichamber, to i ta gra-jeszcze-bez-tytułu powinna Was zainteresować.
Na początku muszę ostudzić Wasze nadzieje, tak jak ostudzono i moje - to jeszcze nie jest gra. To tylko projekt studentów z Entertainment Technology Center na uniwersytecie Carnegie Mellon, demo technologiczne, z którego ma powstać gra. Będzie wykorzystywać efekt wymuszonej perspektywy stosowany też w filmie czy fotografii - małe obiekty znajdujące się blisko mogą wydawać się równie duże jak te w oddali i odwrotnie.
Przykłady wymuszonej perspektywy (Google grafika)
Obejrzycie poniższy filmik, to wszystko stanie się jasne. A by zobaczyć w pełni mechaniki gry poczekajcie do zagadki z wentylatorem lub księżycem.
Zdecydowanie grałbym.
Paweł Kamiński
[Kotaku]