W Szczecinie BarLol, w Krakowie Bar of Legends GG - wspólne oglądanie esportu
Idziecie do baru, zamawiacie ulubiony napój i oglądacie esport.
26.02.2013 | aktual.: 05.01.2016 16:18
Nie ma co ukrywać, że może esport nie jest jeszcze superpopularny, ale rozmaite gry mają swoją wierną grupę widzów. W przypadku League of Legends grupa ta jest całkiem spora, zwłaszcza od kiedy rozpoczęło się League of Legends Championship Series, czyli swoista liga mistrzów, gdzie 16 zespołów (8 z Europy, 8 z USA) walczy o miejsce w wielkim finale, który odbędzie się na koniec sezonu. Mecze odbywają się regularnie co tydzień, a Riot Games stara się, by ich oprawa przypominała tę zarezerwowaną dotychczas dla imprez sportowych. Niedawno założenie podobnej ligi ogłosił Wargaming.net, autorzy gry World of Tanks.
Skoro mamy regularne mecze, to na pewno znajdzie się grupa ludzi, którzy chcieliby je regularnie oglądać.
Dlatego powstał BarLoL, czyli cykl spotkań w SportsBarze Live w Szczecinie. Zaczynając od 3 marca, co niedzielę, od 18:00 do mniej więcej 23:00 będzie można tam oglądać mecze LCS w gronie podobnych miłośników tej gry. Do dyspozycji jest pomieszczenie z projektorem i ekranem, loże z telewizorami - w sumie kilkadziesiąt miejsc. Co może się przydać, bo na Facebookowej stronie wydarzenia zapisało się już 100 zainteresowanych. Zobaczymy, na ile przełoży się to na rzeczywistą frekwencję, bo wiadomo jak to jest z deklaracjami w internecie - sporo osób ich nie dotrzymuje.
Organizatorzy są dobrej myśli i zakładają, że jeśli będzie wystarczające zainteresowanie, to BarLoL będzie się odbywał aż do końca sezonu LCS. W planach mają konkursy z nagrodami, o ile uda im się znaleźć sponsorów. Żeby być na bieżąco śledźcie stronę BarLoL na Facebooku
fot. Facebook wydarzenia
Druga taka inicjatywa ruszyła w Krakowie - od 17 marca w Kawiarni Naukowej będzie się odbywać Bar of Legends GG.(dla palących i niepalących) znajdziecie na stronie Facebookowejna wydarzenie zapisała się prawie setka chętnych. Oby dopisali.
Obydwu inicjatywom życzymy powodzenia - jak zawsze, gdy gracze organizują coś dla graczy.
Paweł Kamiński